Jasnowidz Jackowski długo milczał, aż tu nagle gruchnęły takie wieści. Poruszenie na całą Polskę
Krzysztof Jackowski już zdążył nas przyzwyczaić do tego, że co jakiś czas dzieli się z Polakami swoimi kolejnymi wizjami dotyczącymi naszej przyszłości. Od pewnego czasu o profecie było jednak zdecydowanie ciszej, aż tu nagle podał do wiadomości pilne informacje. Nie mógł już dłużej milczeć w tej sprawie...
Krzysztof Jackowski to najsłynniejszy jasnowidz w Polsce. Jego wizje cieszą się od lat ogromną popularnością, a jego "dar" często bywa wykorzystywany chociażby przez rodziny osób zaginionych, które próbują za wszelką cenę odnaleźć swych bliskich.
Sensację wywołały także informacje, że z jego usług korzystają nawet policjanci, do czego latami się nie przyznawali. Jasnowidz pokazywał nawet pisma z podziękowaniami od funkcjonariuszy.
Jeden dokument szczególnie zwrócił jakiś czas temu uwagę, bowiem był podpisany przez nadkomisarza Grzegorza Prusaka, naczelnika Wydziały Poszukiwań i Identyfikacji Osób z Komendy Głównej Policji.
"Korzystano - z pozytywnym wynikiem - z pomocy Pana Jackowskiego" - pisano w dokumencie.
"Strasznie się cieszę, że w końcu ktoś powiedział, jaka jest prawda. Wcześniej, rzecznik komendy głównej, Mariusz Sokołowski, udawał, że o niczym nie wie. Nie chciał przyznać uczciwie, że policja ze mną współpracuje. Ukrywali to długo. Ale lepiej późno niż wcale" - mówił rozmowie z Fakt24 Jackowski.
Jakiś czas temu o jasnowidzu z Człuchowa było jednak zdecydowanie ciszej. Aż do teraz - Jackowski wrócił bowiem z nową wizją.
Wypowiedział się m.in. na temat sztucznej inteligencji, której rozwój zaczął martwić Krzysztofa. Przewiduje bowiem, że roboty zaczną zabierać ludziom pracę i dojdzie do wielkiego kryzysu, a to nie koniec:
"Ja bym się nie zdziwił jak za niedługi czas, dwa lata, pięć, dziesięć, jak ktoś sobie wybierze takiego robota za żonę lub za męża, a dlaczego by nie" - wieszczy profeta. Następnie zastanawiał się, czy AI nie będzie chciała zawładnąć ludzkością.
Pojawił się też wątek o tym, jak może wyglądać koniec świata...
"Aż się boję to powiedzieć, ale w tym przypadku nawet jeżeli grupa ludzi na świecie, która dąży do tych zmian, dąży do nowego porządku świata, nie zdaje sobie sprawy lub zdaje sobie sprawę z tego, że przywódcą w pewnym sensie tego nowego porządku no nie będzie do końca istota ludzka" - straszy.
Niespodziewanie jednak w tej samej wizji podczas nadawania na żywo w serwisie YouTube podjął temat tego, co ma wydarzyć się jesienią w Polsce. Mowa o planowanych wyborach. Jasnowidz twierdzi, że może wcale do nich nie dojść!
"Ja mówiłem od dawna, że wybory do parlamentu, które mają się odbyć w tym roku, nie będą takie oczywiste. Oczywiście, ja się zastrzegam, ja nie twierdzę, że jestem tego pewny. Ale czuję, że do tych wyborów może nie dojść" - wieszczy profeta.
Zobacz też:
Jackowski będzie uczył jasnowidzenia. Cena? Z kosmosu
Jackowski przewidział pogodę na lato 2023. Kiedy warto zaplanować urlop?
Jackowski przewidział, co stanie się w wakacje. Oto co zobaczył w wizji
Krzysztof Jackowski zarabia na swoich przepowiedniach. Ile? Kwoty robią wrażenie!