Reklama
Reklama

Jedni ją kochali, inni wprost nie znosili. Nie do wiary co dziś robi dawna gwiazda "M jak miłość"

Przed laty grała najbardziej irytująca postać w "M jak miłość". Jedni ją kochali, drugi wprost nie znosili. Czy to niechęć widzów sprawiła, że porzuciła aktorstwo? Niewielu zgadnie co dziś robi Joanna Sydor.

Była wielką miłością Pawła Zduńskiego. Fani "M jak miłość" nie płakali, gdy odeszła z serialu

Trudno powiedzieć, że czegoś jej brakowało. To piękna kobieta, którą z całą pewnością lubiła kamera. Talentu też miała pod dostatkiem od samego początku kariery. Problem tkwił w postaci, którą grała. Joanna Sydor dołączyła do obsady "M jak miłość" w 2003 roku. Zagrała wielką miłość Pawła Zduńskiego. Teresa Makowska, kuzynka Mostowiaków, która zawróciła w głowie Pawłowi, nie przypadła do gustu fanom słynnej telenoweli.

Reklama

Serialowa Teresa szybko została uznana za najbardziej irytującą bohaterkę obsady. Jej infantylność i wieczne problemy sprawiały, że ciężko było się nią utożsamić osobom, które szukały w "M jak miłość" odskoczni od prozy życia codziennego. Poza tym wielu myślało, że różnica wieku pomiędzy Teresą a Pawłem jest zbyt duża i mężczyzna tylko traci czas. 

Kiedy Teresa złamała mu serce, widzowie nie płakali, że odeszła z serialu, ponieważ uważali, że Paweł zasługuje na kogoś lepszego. Byli w szoku, gdy po latach znów powróciła. Wróciła jednak tylko na chwilę. Potem na dobre zniknęła i to nie tylko z telenoweli. Coraz mniej grała i rzadziej występowała. Okazuje się jednak, że nieprzychylność widowni "M jak miłość" nie miała nic z tym wspólnego. 

Joanna Sydor porzuciła aktorstwo. Nie do wiary co dzisiaj robi

Choć Joanna Sydor uwielbiała aktorstwo, odkryła inną pasję i oddała się jej całkowicie. W 2014 roku skończyła studia na Wydziale Architektury Wnętrz Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie i zajęła się projektowaniem wnętrz. Jest nawet wspólniczką jednej z pracowni architektonicznych. Jaką jest projektantką? Pełną wrażliwości i uważności na rzeczywistość zgłaszających się do niej klientów.

"Równie mocno jak teatr, film, aktorstwo kocham architekturę wnętrz. Dla mnie piękno ukryte jest wszędzie, zwłaszcza w przestrzeni, w której żyjemy. Projektuję rzeczywistość inspirowaną moją wrażliwością, temperamentem, wyczuciem struktur i kolorem. Łączę w jedną, różnobarwną, acz spójną całość, jednocześnie troszcząc się o to, aby projekty i realizacje odzwierciedlały osobowość klientów, dla których pracuje" - pisze o sobie Joanna Sydor cytowana przez Telemagazyn. 

Choć teraz to architektura jest jej głównym zajęciem, znowu gra.  Ostatnio mogliśmy ją oglądać w "Pajęczynie" i "Komisarz mama". Kiedy już kończy projektować i grać, wraca do domu, w którym czekają na nią partner i dzieci - Stanisław i Antoni. 

ZOBACZ TEŻ: 

Problemy uczuciowe położyły się cieniem na jej karierze. Sydor spełnia się w innej branży

Joanna Sydor przebranżowiła się. Czym się obecnie zajmuje?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "M jak miłość" | Joanna Sydor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy