Reklama
Reklama

Jego hit nuciła cała Polska, a ten nagle zapadł się pod ziemię. Tak dziś wygląda

Gabriel Fleszar w 1999 roku zyskał międzynarodową rozpoznawalność, a to za sprawą wylansowani hitu "Kroplą deszczu". Na fali popularności artysta nagrał kilka utworów, a także zagrał w filmie, jednak po spektakularnym sukcesie zapadł się pod ziemię. Oto co dziś robi i jak wygląda piosenkarz!

Pod koniec lat 90. chyba nie było osoby, która nie słyszała hitu śpiewanego przez Gabriela Fleszara. Młody artysta szutrem podbił listy przebojów, a także serca fanów. Piosenka "Kroplą deszczu" rozbrzmiewała w radiu, na imprezach, a muzyk na fali popularności dostał także angaż w filmie Bogusława Lindy "Sezon na leszcza", gdzie zagrał u boku Anny Przybylskiej.

Szybko okazało się, że sława nie jest mu dana na zawsze i zaledwie kilka lat od wylansowania hitu muzyk znikł z show-biznesu. Artysta w 2011 roku ponownie próbował zaistnieć w mediach i wziął udział w "The Voice of Poland", jednak i to nie wpłynęło na jego powrót wprost do blasku fleszów.

Reklama

Oto co dziś robi i jak wygląda Fleszar!

Gabriel Fleszar: lata temu cała Polska śpiewała "Kroplą deszczu". Tak dziś wygląda artysta

Gabriel Fleszar z jednego z bardziej popularnych rodzimych artystów dosłownie w moment zapadł się pod ziemię i słuch po nim zaginął. Pomimo licznych prób nigdy nie udało mu się ponownie zyskać ogólnopolskiej sławy i nagrać hitu na miarę pierwszego singla. Pomimo to Gabriel nigdy nie porzucił marzeń o śpiewaniu i nadal występuje.

Muzyk zerwał również z wcześniejszym wizerunkiem, zapuścił włosy i stawia na bardziej rockowe stylizacje.

Przeczytajcie również:

Gwiazdor "M jak miłość" dostał rolę dzięki rodzinie. Już wcześniej grała tam jego żona

Żyła po medialnym rozstaniu marzyła o sławie. Tym się teraz zajmuje 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Gabriel Fleszar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy