Andrzej Chyra na przestrzeni lat stał się jednym z popularniejszych aktorów w Polsce. Artysta pojawiał się w wielu znanych produkcjach takich jak: "Przedwiośnie", "Samotność w sieci", czy "Carte blanche", jednak kolorowa prasa rozpisywała się nie tylko o jego karierze, ale również o życiu prywatnym.
59-latek przez wiele lat był mężem Marty Kownackiej, a następnie tworzył burzliwy związek z Magdaleną Cielecką, jednak i ta relacja nie przetrwała. Artysta był również w długoletnim związku z 24 lata młodszą Pauliną Jaroszewicz, z którą w 2015 roku doczekał się syna Tadeusza.
Gwiazdor niedawno wyjawił, jak ojcostwo zmieniło jego życie!
Andrzej Chyra w mocnych słowach o ojcostwie
Andrzej Chyra nie miał szczęścia w miłości, a o jego problemach rozpisywały się tabloidy. Gdy w 2015 roku wyszło na jaw, że aktor związał się z młodszą kobietą, wszyscy myśleli, że to ta jedyna. Partnerzy powitali na świecie syna, ale niedługo później w ich związku pojawiły się pierwsze kryzysy i postanowili się rozstać.
Pomimo tego, Andrzej nie zrezygnował z bycia uczestniczącym w życiu dziecka ojcem. Tadzio jest jego oczkiem w głowie i mają bardzo dobrą relację. 59-latek nie ukrywa, że jego syn ma nie tylko dwa domy, ale również dwójkę rodziców, którzy wychowują go na swój sposób - u mamy jest dyscyplina, a u taty wolność.
59-latek późno został ojcem, jednak nie ukrywa, że spełnia się w tej roli, a na dodatek czuje się młodziej! Mało tego, dla syna postanowił zerwać z przeszłością.
"Ojcostwo to stan odmienny, to oddanie, ofiarność, a także eliksir młodości" - mówił w rozmowie z "Życie na gorąco".
Przeczytajcie również:
Chyra nagle przemówił ws. polskich lekarzy. Nie mógł znieść tego, jak są traktowani
Chyra wyjawił prawdę na temat związku z Cielecką. Gorzkie słowa padły nagle
