Reklama
Reklama

Jej fascynacja Opanią trwa już ponad ćwierć wieku. Marzenie się spełniło

Kamilla Baar przez kilka sezonów spotykała się na planie serialu „Na dobre i na złe” z Bartoszem Opanią, który – jak się okazuje – był jej wielką młodzieńczą miłością. Aktorka przyznaje, że była zakochana w starszym od niej o 8 lat gwiazdorze i nawet na moment nie rozstawała się z jego zdjęciem. „Nosiłam je w portfelu” - wyznała.

Gdy ponad dekadę temu Kamilla Baar i Bartosz Opania grali razem w filmie "Wkręceni", na planie - jak wspominają członkowie ekipy - mocno między nimi iskrzyło.

"Bartek ma poczucie humoru, które mnie rozbraja" - opowiadała aktorka serwisowi Newseria, dodając, że także podczas zdjęć do "Na dobre i na złe" świetnie się bawi w towarzystwie kolegi.

"Kiedy mieliśmy wspólne sceny, naprawdę trudno nam się było powstrzymać od śmiechu. Doszło do tego, że reżyser zagroził, iż zadzwoni do producenta, bo nie ma czasu na nasze wariactwa" - wyznała w cytowanym już wyżej wywiadzie.

Reklama

Zobacz też: Nocne doniesienia z domu Kwaśniewskiej i Badacha. To jednak nie były plotki o mężu Aleksandry

Wierzyła, że gdy zostanie aktorką, będzie grała u jego boku

Kamilla Baar zawsze z wielką sympatią mówi o Bartoszu Opanii. Uważa go nie tylko za bardzo atrakcyjnego mężczyznę, ale przede wszystkim za wspaniałego aktora i cudownego człowieka. Jej fascynacja Bartkiem trwa już ponad ćwierć wieku, a zaczęła się, gdy Kamilla chodziła do liceum.

"Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam go w spektaklu Teatru Telewizji »Całkowite zaćmienie« Andrzeja Domalika, w którym grał Arthura Rimbaud, zahipnotyzował mnie" - wspominała w rozmowie z "Twoim Stylem".

"Nosiłam jego zdjęcie w portfelu i marzyłam, że gdy już będę aktorką, zagram z nim" - stwierdziła, dodając, że wcale nie chodziło jej o powierzchowność Bartosza, ale o jego wewnętrzną siłę i energię.

Bartosz Opania nie był jej jedyną młodzieńczą fascynacją

Marzenie Kamilli, by zagrać u boku swojego idola, spełniło się 10 lat później. Spotkanie z Bartoszem Opanią na planie "Na dobre i na złe" utwierdziło Kamillę Baar w przekonaniu, że jest on osobą niezwykłą. Od razu znaleźli wspólny język i zostali przyjaciółmi.

Aktorka nie kryje, że Bartosz Opania nie był jej jedyną młodzieńczą fascynacją. Będąc licealistką, marzyła też bowiem o spotkaniu z francuską aktorką Juliette Binoche.

"Chciałam nawiązać z nią kontakt. Nie było wtedy jednak internetu, Facebooka, Instagrama. Nie odpisała na moje listy" - zdradziła w wywiadzie dla "InStyle".

Żaden jej związek nie był przypadkowy

Kamilla Baar ma za sobą dwa zakończone rozwodami małżeństwa i jeden poważny związek (z Wojciechem Błachem). To, że nie wiedzie się jej w miłości, uważa za swoją osobistą porażkę.

"Koniec związku to zawsze jest porażka, ale też lekcja, którą bardzo sumiennie odrobiłam. To sprawia, że czuję się pełnowartościowym człowiekiem. Żadna sytuacja nie jest mi obca - ani kłótnia, ani łzy, ani dźwiganie na barkach problemów" - stwierdziła niedawno w rozmowie ze "Zwierciadłem".

Baar zapewnia, że ze wszystkimi swoimi eks ma poprawne relacje, a z niektórymi wręcz znakomite.

"Dbam o wszystkie relacje, bo żaden mój związek nie był przypadkowy" - powiedziała "Zwierciadłu".

Źródła:

1. Wywiady z K. Baar: Onet.pl (styczeń 2014), "Twój Styl" (czerwiec 2014), "InStyle" (grudzień 2016), "Zwierciadło" (luty 2024)

2.  Artykuł "Romans na planie", Newseria Lifestyle (grudzień 2013)

Zobacz też:

Wojciech Solarz był mężem Kamilli Baar. Aktorka po latach ujawniła, jak wyglądał ich związek

Kamilla Baar wygadała się o nowym partnerze. Tym razem ślubu nie będzie?

Jakież niespodziewane wieści o Kamilli Baar. Przez lata udawało jej się to ukrywać

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Kamilla Baar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy