Jej wyczyn w "TzG" wprawił w osłupienie niemal wszystkich. Sama nie dowierzała [POMPONIK EXCLUSIVE]
W pierwszym odcinku 15. edycji "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami" nie brakowało emocji. Od wczoraj wszyscy powtarzają, że poziom w tym sezonie jest niezwykle wyrównany i trudno przewidzieć, kto dotrze do finału show. W odcinku inaugurującym nikt nie odpadł, jednak warto zaznaczyć, że jedna para mocno wyróżniła się na tle konkurencji. Czy dla pozostałych gwiazd był to powód do zazdrości?
15 września ruszył 15. sezon tanecznego show "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". W pierwszym odcinku show, ku zaskoczeniu widzów żadna para nie pożegnała się z programem. Trzeba przyznać, ze znani zaprezentowali bardzo wysoki poziom. Jednej parze udało się nawet otrzymać od jury maksymalną liczbę punktów. Widzowie i inni uczestnicy byli w niemałym szoku z tego powodu.
W swoim pierwszym tańcu Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz zaprezentowali się w paso doble. Ich taniec wprawił w osłupienie nie tylko widzów, ale także jury programu.
"Nie przypominam sobie, żeby ktoś w pierwszym odcinku zatańczył paso doble, to taniec teatralny (...), ale po raz drugi podczas dzisiejszego wieczoru muszę szukać szczęki" - podsumował zaraz po występie pary Rafał Maserak.
Reszta jurorów była z nim zgodna. Niespodziewanie Vanessa i Michał już w pierwszym odcinku zobaczyli cztery dziesiątki. Jako pierwsza para w tej edycji show zdobyli maksymalną liczbę punktów. Kto by się spodziewał, że to akurat ta para aż tak się wyróżni.
W rozmowie z naszym portalem Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz przyznali, że zupełnie nie spodziewali się tego, że ich taniec aż tak poruszy jury. Byli w zupełnym szoku, kiedy zobaczyli na tabliczkach tak wysokie noty.
Vanessa Aleksander wyznała, że debiutancki występ na parkiecie "Tańca z gwiazdami" wywołał u niej ogromny stres. Aktorka miała jednak patent na to, jak poradzić sobie z tymi trudnymi emocjami. Wyobraziła sobie bowiem, że jest na scenie teatralnej i to jej bardzo pomogło.
Trzeba przyznać, że zdobycie 40 punktów już w pierwszym odcinku programu, jest bardzo dużym wyczynem.
Jak na takie osiągnięcie zareagowali inni uczestnicy "TzG"?
"Wspaniale. Myślę, że mamy bardzo fajną grupę, zresztą ja oglądając taniec każdego, naprawdę tak mocno trzymałam kciuki i tak empatyzowałam z nimi. Naprawdę, oglądając każdą parę, chciałam, żeby im wyszło jak najlepiej. Bardzo mocno wszystkim kibicuje i ta dzisiejsza wiadomość z tym, że nikt nie odpada mnie bardzo ucieszyła" - powiedziała Vanessa w rozmowie z Pomponikiem.
Gwiazda "The Office PL" bardzo docenia wsparcie innych uczestników programu. Kończąc rozmowę z naszym reporterem, tak podsumowała jeszcze reakcję swoich konkurentów:
"Ogromne było to wsparcie i też taka radość wielką, którą z nami dzielili. To było bardzo miłe".
Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz w pierwszym odcinku "Tańca z gwiazdami" wystartowali z bardzo wysokiego poziomu. Ciekawe, czy uda im się utrzymać formę do samego końca show.
Wielu internautów, bowiem już widzi aktorkę w finale programu.
Zobacz też:
Zszedł z parkietu i zaczął mówić o romansie. Uczestnik "Tańca z gwiazdami" wszystko wyjawił
Maciej Musiał szczerze o nowym "Tańcu z Gwiazdami". To im będzie kibicował
Fanki Julii Żugaj narobiły zamieszania w studio. Gwiazda zabrała głos [POMPONIK EXCLUSIVE]