Reklama
Reklama

Jej życie naznaczyła rodzinna tragedia. Joanna Kurowska dziś kończy 60 lat

Chociaż w dorobku aktorskim Joanny Kurowskiej przeważają role komediowe i ma opinię osoby radosnej i optymistycznie nastawionej do życia, los jej nie rozpieszczał. Mężczyznę, który okazał się miłością jej życia, straciła w tragicznych okolicznościach.

Joanna Kurowska nigdy nie robiła tajemnicy z tego, że ślub nie znajdował się na liście jej życiowych planów. Wręcz przeciwnie, była zdecydowana nigdy nie wyjść za mąż, w każdym razie do czasu, gdy poznała mężczyznę, który momentalnie skradł jej serce. 

Grzegorz Świątkiewicz był z zawodu dziennikarzem sportowym, pasjonował się fotografią, podróżami i filmami dokumentalnymi, które tworzył, głównie o tematyce sportowej. Połączyła ich... marynarka, którą Kurowska pożyczyła na imprezę od swojej przyjaciółki, Agaty Młynarskiej. Jak potem wspominała w "Przeglądzie Sportowym":

Reklama

"Powiedział mi później, że zakochał się we mnie, mimo że miałam na sobie najbardziej koszmarną marynarkę, jaką widział w życiu". 

Joanna Kurowska: mąż był miłością jej życia

Dla Kurowskiej był to pierwszy poważny związek, a dla Świątkiewicza – drugie małżeństwo. Zanim zakochał się w aktorce, był mężem Katarzyny Dowbor, która porzuciła go dla innego mężczyzny. 

Ślub Joanny Kurowskiej, do niedawna zdeklarowanej singielki i Grzegorza Świątkiewicza odbył się w 1997 roku. Aktorka była przekonana, że nie mogła lepiej wybrać. Jak wyznała w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego":

"Mój mąż miał takie zalety, o których dzisiaj już mało kto pamięta. Był jak Bogumił Niechcic. Prawy, dobry, kochający rodzinę, monogamiczny, kochający rodzinę. Słowem: gospodarz. Będąc z takim mężczyzną, miałam ogromne poczucie bezpieczeństwa".

Pierwsze lata małżeństwa wypełniły starania o realizację planów rodzicielskich. Los nie szczędził parze bolesnych ciosów, na szczęście w 2001 roku na świat przyszła wymarzona córka. Zofia Świątkiewicz zdecydowała się pójść w ślady mamy i studiuje aktorstwo na łódzkiej PWSFTviT. 

Joanna Kurowska 10 lat temu przeżyła wielką tragedię

Tata Zofii tego nie doczekał. Zmarł 10 lat temu. Jak ujawniła Kurowska, pokonała go okrutna choroba. W rozmowie z tygodnikiem "Życie na gorąco" wspominała:

"Mój świat pomalutku zaczął rozpadać się dużo wcześniej. Grześ, wspaniały człowiek, przestał dogadywać się sam ze sobą, a przez to oddalał się ode mnie. Do końca wierzyłam, że Grzesiek ze swojego czarnego świata kiedyś wróci do mnie i do córki. I wracał, ale coraz rzadziej i na krótko. Robiłam, co mogłam, by rozjaśnić życie mojego męża, ale nie byłam w stanie mu pomóc. Właściwie nikt nie mógł mu pomóc".  

Po śmierci zmagającego się z problemami emocjonalnymi męża, Kurowska sama znalazła się w podobnej sytuacji. Z pomocą ruszyła  wtedy przyjaciółka, Agata Młynarska.  Jak z perspektywy czasu wspominała Kurowska w rozmowie z "Super Expressem":

"Przez dwa miesiące nie wychodziłam z domu.  Nie kontaktowałam się ze światem. Agata przejęła wszystko, co mogła przejąć w tym czasie.  Bardzo mi pomogła i gdyby nie to, nie wiem, w jakim punkcie mojego życia bym dzisiaj była". 

Joanna Kurowska znów błyszczy w życiu i na planie

Z czasem Kurowska zbudowała swoje życie na nowo. Jest gwiazdą serialu Polsatu "Teściowie", gdzie z właściwym sobie wdziękiem i humorem wciela się w nowobogacką żonę Cezarego Pazury. W międzyczasie postanowiła pozbyć się kilogramów, które uznała za nadprogramowe i na początek udało jej się zrzucić 13 kilo. Jak wyznała w "Super Expressie":

"Fajnie jak się znowu można wbić w swoje stare ciuchy. Jak pani doktor oznajmia mi, że ubył mi kolejny kilogram jestem coraz bardziej szczęśliwa. Jestem kobietą, chcę dobrze wyglądać". 

Joanna Kurowska dzisiaj, 25 listopada obchodzi 60. urodziny. 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Joanna Kurowska długo nie mogła w to uwierzyć. Już nie milczy o swojej żałobie

Joanna Kurowska zrzuciła 13 kilogramów. Ma łatwy sposób, ale trzeba zwracać uwagę na jedno

Joanna Kurowska krytykuje arogancję młodych aktorów. "Najpierw trzeba mieć warsztat"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Kurowska | Teściowie (Serial)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy