Jennifer Aniston rozczarowana. Mama nie zostawiła jej niczego w spadku
Mama aktorki nie zapisała jej w spadku ani majątku, ani cennych zapisków, na których Jennifer Aniston (47 l.) bardzo zależało. Czy to zemsta zza grobu?
Gdy notariusz odczytał ostatnią wolę Nancy Dow (†79 l.), mamy Jennifer Aniston, aktorka nie mogła uwierzyć w to, co usłyszała. Okazuje się, że jej rodzicielka rok temu zmieniła zapis i usunęła swoją córkę z testamentu.
Majątek w postaci okazałego domu oraz ponad milion dolarów otrzyma inny członek rodziny. Kto? Tego, na życzenie Nancy, nie ujawniono. Co więcej, osoba ta została też prawnym właścicielem zbioru osobistych pism Nancy o jej sławnej latorośli. Aniston bardzo to zabolało.
Relacje między mamą i córką od lat były napięte. Wszystko zaczęło się, gdy małżeństwo rodziców Jen się rozpadło. 9-letnia Aniston mocno to przeżyła. Ojciec się wyprowadził, ona została pod opieką mamy. Nie ukrywała, że było jej ciężko.
- Krytykowała mój wygląd, a gdy dorosłam, pracę, brak dzieci. Nie aprobowała niczego, co robiłam. Jako modelka była piękna, zjawiskowa. Ja nie odpowiadałam jej ideałom - wyznała.
Gdy Jen dzięki serialowi "Przyjaciele" stała się gwiazdą, było jeszcze gorzej. Nancy zdradzała w mediach sekrety córki, atakowała ją. Czarę goryczy przelała opublikowana przez nią w 1999 r. książka o konflikcie z córką "From Mother and Daughter to Friends: A Memoir". Aniston odwróciła się od niej, przestała ją odwiedzać.
Okazja do ocieplenia stosunków nadarzyła się 6 lat później, gdy aktorka rozwiodła się z Bradem Pittem. Niestety, matka nie wyciągnęła do córki ręki. Mimo to, gdy w 2011 r. Nancy doznała udaru mózgu, Jen ze swoim ukochanym, a obecnym mężem, Justinem Therouxem, czuwała przy szpitalnym łóżku, zorganizowała rehabilitację, płaciła rachunki, podawała leki, karmiła. Kiedy Dow odzyskała zdrowie, wróciła do dawnych nawyków, a Jen ponownie usunęła się w cień.
Po pięciu latach braku kontaktów zakopały wojenny topór. Spotkały się na początku maja br. Wtedy widziały się po raz ostatni. Walcząca z poważną chorobą Nancy Dow zmarła w przeddzień święta Dnia Matki. Wprawdzie media sugerowały, że udało im się pojednać, ale w obliczu najnowszych doniesień, nic na to nie wskazuje.
***
Zobacz więcej materiałów z życia celebrytów