Reklama
Reklama

Jennifer Aniston w stroju od polskiej projektantki. Też taki chcecie? To wyciągajcie prawie 20 tys. złotych!

Jennifer Aniston (53 l.) ma za sobą głośny wywiad, w którym opowiedziała o tym, dlaczego nigdy nie została mamą. Po szczerych wyznaniach na łamach magazynu "Allure", gwiazda zapozowała do zmysłowej sesji. Czasopismo opublikowało niezwykłe zdjęcie, na którym aktorka jest ubrana w uwodzicielski płaszcz autorstwa polskiej marki.

Jennifer Aniston: marzenia o macierzyństwie

Jennifer Aniston przez lata była jednym z najgorętszych nazwisk Hollywood. Życiem aktorki interesowały się tabloidy z całego świata. Przez długi czas, wszyscy zastanawiali się, dlaczego gwiazda nigdy nie zdecydowała się na założenie rodziny. Jennifer Aniston dopiero niedawno postanowiła wyznać, dlaczego nie ma dzieci.

Rachel z kultowych "Przyjaciół" w rozmowie z Danielle Pergament dla magazynu "Allure" powiedziała, że przez wiele lat marzyła o macierzyństwie. Aktorka próbowała zajść w ciążę, ale niestety starania okazały się bezowocne. Gwiazda była gotowa zrobić wszystko, aby urodzić dziecko. Oprócz rozwiązań oferowanych przez współczesną medycynę, próbowała także metod niekonwencjonalnych. 

Reklama

"Całe długie lata starań, spekulacji. Przechodziłam in vitro, piłam chińskie zioła, robiłam co mogłam. Oddałabym wszystko, gdyby ktoś mi powiedział: "zamroź sobie komórki jajowe, zrób sobie tę przysługę". Więc jestem tu, gdzie jestem. Ta szansa minęła bezpowrotnie" - mówiła w wywiadzie dla "Allure", Jennifer Aniston.

Przy okazji wywiadu, aktorka pozowała w odważnej sesji zdjęciowej. Na okładce magazynu wystąpiła ubrana wyłącznie w skąpe bikini od Chanel. Mocno wykrojony model stroju kąpielowego zasłaniał wyłącznie jej sutki. Fotografia wzbudziła niemałe kontrowersje.

Wewnątrz najnowszego wydania "Allure" znalazło się znacznie więcej zdjęć Jennifer Aniston. Aktorka wystąpiła w uwodzicielskim, czerwonym kostiumie kąpielowym. Do jednoczęściowego stroju dobrano płaszcz o niemal identycznym kolorze. Choć Jennifer Aniston nie ukrywa, że nie cierpi mediów społecznościowych, zdjęcie z okładki z jej podobizną trafiło do sieci, wywołując wielkie zainteresowanie internautów.

"Nienawidzę mediów społecznościowych. Nie jestem w tym dobra. Powodem, dla którego weszłam na Instagrama było uruchomienie tej linii. Wtedy wybuchła pandemia i nie wystartowaliśmy, więc po prostu utknęłam na Instagramie. Obsługa mediów społecznościowych nie przychodzi mi naturalnie" - tłumaczyła w wywiadzie dla "Allure", Jennifer Aniston.

Jennifer Aniston w głośnej sesji dla "Allure"

Odważne zdjęcie przedstawiające Jennifer Aniston było sporym zaskoczeniem dla jej fanów. Do tej pory ze względu na dość spokojne kreacje aktorskie, gwiazda sprawiała wrażenie skromnej, cichej osoby. W komediach romantycznych czy filmach familijnych zazwyczaj wcielała się w role matek bądź zwyczajnych dziewczyn z sąsiedztwa. Tymczasem okazuje się, że w Jennifer Aniston znajdują się pokłady seksapilu, o których nikt nie miał pojęcia. W najnowszej sesji zdjęciowej aktorka pozowała na krwistoczerwonym tle. Sama była ubrana w strój kąpielowy oraz płaszcz idealnie dopasowane do kolorów otoczenia. Mocny odcień czerwieni wspaniale współgrał z opaloną skórą gwiazdy oraz delikatnym makijażem.

Uwagę internautów z Polski przykuł jednak pewien szczegół. Okazuje się, że w sesji zdjęciowej wykorzystano płaszcz, pochodzący z kolekcji polskiej projektantki, Magdy Butrym. Choć nie został on zbyt wyraźnie wyeksponowany, to jednak Polka może być z siebie dumna. Okrycie wierzchnie zostało wykonane z owczej skóry. Jego cechą charakterystyczną jest przepiękne, lakierowane wykończenie oraz intensywny kolor. W sklepie internetowym można go obecnie kupić za 17 150 złotych. 

Zobacz też:

Aleksandra Kwaśniewska znowu w tym samym. Który to już raz w tej stylizacji?

Zabił 30 kobiet. Seryjny morderca i nekrofil był... ulubieńcem Ameryki

Sprawa O.J. Simpsona. Tylko on zna prawdę. Poznajcie jego historię

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jennifer Aniston | Magda Butrym
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy