Jennifer Aniston zrobi sobie operację plastyczną, by wyglądać lepiej od Angeliny Jolie!
Jennifer Aniston (44 l.) przygotowuje się do pierwszego od lat spotkania z Angeliną Jolie (38 l.). Chce za wszelką cenę wyglądać lepiej od niej!
Odkąd były mąż Jennifer Aniston, Brad Pitt, związał się z Anegliną Jolie, aktorka nie ukrywa, że jest ona dla niej wrogiem.
Za wszelką cenę starała się jej unikać na imprezach branżowych i z pomocą menadżera do tej pory jej się to udawało.
W najbliższym czasie jednak będzie musiała obcować z narzeczoną byłego męża.
Wybiera się bowiem na ślub George’a Clooneya, na którym obecni będą także Jolie i Pitt.
Aniston tak to przeżywa, że musiała aż zapisać się na terapię, która ma jej pomóc w zdobyciu większej pewności siebie.
Teraz amerykańskie media donoszą, że oprócz tego wybierze się także do chirurga plastycznego.
Zdała sobie sprawę, że domowymi sposobami nie odmłodzi się w tak krótkim czasie, a bardzo zależy jej, by nie wyglądać staro przy swojej największej rywalce.
Chce również, by Brad zobaczył, co stracił!
"Dla niej to będzie bardzo duże przeżycie spotkać się z nimi. Już w sierpniu planuje udać się do chirurga plastycznego" - mówi jej znajomy w rozmowie z "National Enquirer".
Wesele George’a Clooneya ma się odbyć jesienią.
Jennifer Aniston ma więc niewiele czasu, by coś ze sobą zrobić.
Uważacie, że potrzebuje "upiększenia"?