Reklama
Reklama

Jeremy Renner ujawnia prawdę o tragicznym wypadku! Uratował go... To nie były plotki!

Jeremy Renner udzielił pierwszego wywiadu od czasu noworocznego wypadku, w którym ledwo uszedł z życiem. Dziennikarce Diane Sawyer opowiedział o chwilach poprzedzających jego przerażający wypadek z pługiem śnieżnym, długim czasie rekonwalescencji i o tym, co myślał będąc w szpitalu. Przy okazji aktor potwierdził plotki. Naprawdę go uratował!

Jeremy Renner w tym wypadku ledwo uszedł z życiem

Przypomnijmy, że 52-letni hollywoodzki aktor Jeremy Renner znany z filmów Marvela był ofiarą makabrycznego wypadku, w którym to 6-tonowy pług śnieżny zmiażdżył mu górną część tułowia. Gwiazdor przez zapadnięcie się klatki piersiowej miał ogromne problemy z oddychaniem. Pierwszej pomocy udzielili mu sąsiedzi, a na szczęście jeden z nich był lekarzem. Rennera przetransportowano do szpitala helikopterem.

Reklama

Jeremy Renner w pierwszym wywiadzie po wypadku: "Zrobiłbym to znowu"

Po wielu operacjach i miesiącach rehabilitacji Jeremy Renner udzielił poruszającego wywiadu, w którym opowiada o przebiegu wydarzeń z wypadku, pobycie w szpitalu i rodzinie. Wywiad w całości zostanie wyemitowany 6 kwietnia w amerykańskiej telewizji ABC News. Dziś podajemy najciekawsze fragmenty!

Jeremy Renner doskonale pamięta dzień wypadku, a przede wszystkim sytuację, w której to uratował życie swojego bratanka. Renner chciał porozmawiać z chłopcem i wysiadł z pługa śnieżnego, który nagle zaczął się ślizgać i kierować w stronę bratanka.

Renner próbował zatrzymać lub zawrócić pług śnieżny, ale został wciągnięty pod pojazd i przejechany. W wywiadzie aktor wyznaje z pełnym przekonaniem: "Zrobiłbym to znowu. Bez wahania. Zrobiłbym to znowu, gdybym musiał ratować moją rodzinę".

W programie pojawił się uratowany przez Jeremy'ego chłopak, który opisał moment znalezienia wuja "w kałuży krwi pochodzącej z jego głowy": "Podbiegłem do niego i nie sądziłem, że żyje" - powiedział przejęty syn siostry Rennera. 

Jeremy Renner w pierwszym wywiadzie po wypadku: w języku migowym przeprosił swoją rodzinę

Dziennikarka przeczytała w wywiadzie listę urazów Rennera, która jest ogromna! "Osiem żeber złamanych w 14 miejscach, prawe kolano, prawa kostka złamana, lewa noga złamana, lewa kostka złamana, prawy obojczyk złamany, prawe ramię złamane, twarz, oczodół, szczęka, żuchwa złamana, płuco zapadnięte, przebite z kości żebrowej... To brzmi przerażająco".

"Tak", potwierdził aktor, który leżąc w szpitalu zastanawiał się, jak właśnie wygląda jego ciało. Myślał, że "będzie tylko kręgosłupem i mózgiem jak eksperyment naukowy".

Później Sawyer powiedziała: "Słyszałam, że w języku migowym powiedziałeś do swojej rodziny: "Przepraszam", co prawie doprowadziło Rennera do łez.

"Postanowiłem przetrwać. To mnie nie zabije, nie ma mowy! (...) Straciłem dużo ciała i kości w tym doświadczeniu, ale zostałem naładowany i napełniony miłością i tytanem" - podsumował Renner.

Zobacz też:

Tak wygląda Jeremy Renner po wypadku. Posiniaczona i opuchnięta twarz...

Jeremy Renner w stanie krytycznym! Grożny wypadek podczas burzy śnieżnej

Gwiazdor "Avengersów" prosi o modlitwę za kolegę z planu. Ekranowy Hawkeye jest w stanie krytycznym

To szok, że Jeremy Renner przeżył! Rodzina ujawnia skalę przerażających obrażeń gwiazdora

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jeremy Renner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy