Jerzy Połomski musiał opuścić dom rodzinny! Tak dziś wygląda jego życie!
Jerzy Połomski (88 l.) nie mógł dłużej zostać w swoim mieszkaniu w Warszawie. Stan zdrowia i dojmującą samotność sprawiły, że musiał podjąć trudną decyzję o przeniesieniu się do domu opieki. Jeden z tabloidów ujawnił, ile go to kosztowało...
Ostatnio pisaliśmy o tym, że pan Jerzy Połomski trafił do domu opieki, bowiem nie dawał już rady normalnie funkcjonować w swoim mieszkaniu.
Gwiazdor został całkiem sam, a od pewnego czasu jego zdrowie zaczęło nieco szwankować. Połomski zaczął tracić m.in. słuch, co sprawiło, że musiał całkiem zawiesić muzyczną karierę.
"Mieszkanie samemu stawało się uciążliwe – piosenkarzowi coraz trudniej było chodzić po schodach na czwarte piętro bez windy. Nic dziwnego, że wspaniały artysta zdecydował się na zamieszkanie w Skolimowie. Tam ma wszystko, czego trzeba – przyjaciół, lekarzy i miejsca do spacerów. Nie musi też martwić się o posiłki" - donosił "Super Express".
Za takie luksusy i komfort trzeba jednak zapłacić i to niemało. Tabloid dowiedział się, jakie koszty co miesiąc musi ponosić gwiazdor...
W Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie mieszka wielu zapomnianych gwiazd i artystów, którym ostatnie lata życia upływają o wiele przyjemniej w towarzystwie pokrewnych dusz.
Okazuje się jednak, że pobyt tam wiąże się ze sporym wydatkiem.
"W domu opieki ma jednak znakomite warunki. Przytulny pokój, piękny ogród, po którym może spacerować, smaczne obiady i całodobową opiekę lekarską. Jak dowiedział się 'Super Express', koszt utrzymania jednego pensjonariusza to... 5892 zł!" - czytamy.
Cóż, cena wydaje się rzeczywiście wysoka, ale za takie luksusy i komfort trzeba dziś najwyraźniej tyle płacić...
***
