Jerzy Połomski spoczął na warszawskich Powązkach. Słowa księdza zdumiały wszystkich
Jerzy Połomski (†89 l.) został dziś pochowany na warszawskich Powązkach. Ceremonia pogrzebowa o charakterze państwowym przebiegła w bardzo podniosłej, wzruszającej atmosferze. Przyjaciele, znajomi oraz fani talentu wokalisty nie byli w stanie powstrzymać łez. W trakcie mszy świętej ksiądz wypowiedział przejmujące słowa. Nawiązał do religijności zmarłego.
Jerzy Połomski zmarł 14 listopada 2022 roku. Piosenkarz na początku października w związku z kontuzją nogi, musiał przejść operację. Niestety do organizmu wdała się infekcja, której medycy nie byli w stanie zwalczyć. Stan wokalisty stopniowo ulegał pogorszeniu. 9 dni temu menedżerka artysty przekazała smutną wiadomość o jego śmierci.
Dziś o godz. 11:30 w kościele Św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu rozpoczęła się msza święta w intencji duszy śp. Jerzego Połomskiego. W świątyni zjawił się szereg gwiazd, które osobiście miały przyjemność przyjaźnić się i współpracować z ikoną polskiej muzyki. Wśród żałobników pojawili się m.in. Andrzej Rosiewicz, Krzysztof Szuster, Czesław Majewski, Marek Dyjak, Maja Komorowska czy Mateusz Szymkowiak.
Mszę żałobną poprowadził ks. Andrzej Luter. Duchowny w pięknych słowach wspominał Jerzego Połomskiego. Nie tylko docenił osiągnięcia artystyczne piosenkarza, ale także opowiedział parę słów o jego podejściu do wiary. O tym, jaki jest stosunek piosenkarza do religii do tej pory niewiele się mówiło.
Pogrzeb Jerzego Połomskiego był ceremonią wyjątkową pod każdym względem. Przy urnie z prochami artysty pojawiły się imponujących rozmiarów wieńce od prezydenta Andrzeja Dudy i ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotra Glińskiego. W kościele aż kipiało od gwiazd, a o niepowtarzalny nastrój zadbał zespół muzyczny Mazowsze. Na pogrzebie zjawili się także przyjaciele zmarłego z Domu Artysty w Skolimowie, w którym spędził ostatni rok.
Prowadzący mszę żałobną duchowny postanowił opowiedzieć parę słów o stosunku Jerzego Połomskiego do wiary katolickiej. Mało kto wiedział o tym, że religia zajmowała tak istotne miejsce w życiu piosenkarza. Ks. Andrzej Luter podkreślał, że Połomskiego odznaczała niebywała pobożność.
"Wzruszał i bawił Polaków przez dekady. Był człowiekiem wielkiej wiary" - powiedział ksiądz Andrzej Luter w trakcie mszy w intencji śp. Jerzego Połomskiego. Duchowny odniósł się również do twórczości zmarłego. Opowiedział o tym, jak zmieniało się nastawienie Jerzego Połomskiego do jego własnych utwórów na przestrzeni lat. Okazuje się, że piosenkarz przeżył niemałe rozczarowanie tym, jak ułożyło się jego życie.
"Po latach, jak mówił, zrozumiał, że to były złudzenia, na których osadził się gruby kurz, ale repertuaru nie zmienił. Złudzenia stracił, ale przecież pragnienia ludzkie pozostają takie same. A więc śpiewał ciągle o tym samym - o miłości, marzeniach, radości, codzienności, samotności. I całe sale śpiewały z nim. Ludzie pragnęli choć na chwilę oderwać się od szarej rzeczywistości, bo on niósł ze sobą piękno" - wspominał Jerzego Połomskiego ksiądz Andrzej Luter.
Piosenkarz spoczął w Alei Zasłużonych na Starych Powązkach w Warszawie. Jerzy Połomski został pochowany w grobie rodzinnym, obok swojej siostry Jadwigi. Pogrzeb odbył się w asyście Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego. Żołnierze uczcili Jerzego Połomskiego salwą honorową.
Zobacz też:
Nieoczekiwana zmiana strategii. Smaszcz apeluje do Cichopek!
Aleksandra Kwaśniewska pilnie wróciła do Polski i ogłosiła to publicznie! Płyną smutne wieści...
"Gwiazdy Idą Na Podryw": Zusje przeszła wewnętrzną przemianę. Skąd pomysł na jej nowy pseudonim?