Reklama
Reklama

Jerzy Skolimowski z szansą na Oscara! Film Polaka nominowany do najważniejszej nagrody!

To kolejna wielka szansa dla polskiej kinematografii! Właśnie dowiedzieliśmy się, że najnowszy film Jerzego Skolimowskiego (84 l.) został nominowany do Oscara w kategorii "najlepszy film międzynarodowy". Legendarny reżyser i producent ma jednak bardzo mocną konkurencję. Czy mimo wszystko uda mu się wywalczyć statuetkę?

Jerzy Skolimowski z szansą na Oscara!

To wspaniała wiadomość dla polskiego kina! Najnowszy film Jerzego Skolimowskiego - zatytułowany "IO" - otrzymał nominację do Oscara. Produkcja powalczy o statuetkę dla najlepszego filmu międzynarodowego. W tej samej kategorii znalazły się takie tytuły jak: "Na Zachodzie bez zmian" Edwarda Bergera, "Blisko" Lucasa Dhonta, "Podejrzana" cenionego na całym świecie Chan-Wook Parka, czy "Bardo, fałszywa kronika garści prawd" nagradzanego wielokrotnie Alejandro Gonzáleza Iñárritu. Czy film Polaka okaże się najlepszy?

Film "IO" został już wcześniej doceniony na innym prestiżowym festiwalu. W ubiegłym roku jury konkursu w Cannes uhonorowało obraz Skolimowskiego statuetką dla najlepszego pełnometrażowego filmu międzynarodowego. Produkcja spotkała się także ze znakomitym przyjęciem za oceanem - "IO" otrzymał tam Nagrodę Nowojorskiego Koła Krytyków Filmowych za najlepszy film nieanglojęzyczny.

Reklama

"IO" - o czym opowiada?

Najnowszy film Jerzego Skolimowskiego nawiązuje do klasycznego dramatu Roberta Bressona "Na los szczęścia, Baltazarze" z 1966 roku. Bohaterem "IO" jest osiołek, który występuje w cyrku pod czujnym okiem młodej artystki - Kasandry (granej przez Sandrę Drzymalską). Niestety w wyniku interwencji komorniczej, zwierzę trafia do stajni i wielokrotnie zmienia właściciela. Podobnie jak jego wielki poprzednik, Skolimowski opowiada w swoich filmie o ludzkiej bezwzględności i skomplikowanych kolejach losu.  "IO" to znakomicie nakręcone i refleksyjne dzieło, które operuje uniwersalnym językiem emocji.

Czy Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej doceni jednak wysublimowaną produkcję Polaka? Skolimowski ma niezwykle mocną konkurencję - w tej samej kategorii nominowany jest Chan-Wook Park, który zasłynął na całym świcie dzięki takim hitom jak "Służąca" i "Oldboy", a także doceniany zarówno przez fanów, jak i krytyków - Alejandro Iñárritu.

Meksykanin triumfowała już na ceremonii rozdania Oscarów kilkukrotnie - trzy statuetki powędrowały do znakomitego "Birdmana" z 2014 roku (nagroda dla najlepszego filmu, najlepszego reżysera i najlepszego scenariusza oryginalnego), a dwa lata później najlepszym filmem okazała się nakręcona przez niego "Zjawa" z Leonardo DiCaprio.

W tej samej kategorii nominowana jest także głośna ekranizacja klasycznej powieści Ericha Marii Remarque'a "Na Zachodzie bez zmian" - brutalna i bezkompromisowa historia żołnierza z czasów I Wojny Światowej także znalazła uznanie wśród wielu krytyków na całym świecie.

Trzymamy kciuki, by mimo wszystko to film Polaka okazał się najlepszy!

Zobacz też:

Camilla Parker-Bowles: Skandal na Wyspach. Wyciekło nagranie ze ślubu Diany. Od plotek aż huczy!

Meghan Markle obiecała królowej Elżbiecie, że będzie pracować na rzecz rodziny. Zawiodła ją 

Agata Rubik ma bliskie relacje z mamą, Jolantą Paskudzką. Pokazała zdjęcie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jerzy Skolimowski | Oscary
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy