Jerzy Stuhr o romansach. "To kosztowne rzeczy"
Jerzy Stuhr (69 l.) po raz pierwszy zabrał głos w sprawie romansów. Co zdradził aktor?
Jerzy Stuhr tworzy ze swoją żoną szczęśliwy związek już od 46 lat. Aktor zapewnił w rozmowie z "Vivą!", że przez ten czas nie przeszło mu przez myśl, by zdradzić żonę. Aktor podkreśla, że niczego mu nie brakowało.
Był też szalenie wciągnięty w swoją pracę. Dodał, że przy jego trybie życia miałby poczucie, że traciłby czas na romanse. Aktor uważa też, że romanse to "bardzo kosztowne rzeczy".
"Nie mówię o pieniądzach. Ale ile to wymaga poświęcenia, zachodu, energii, maskowania się, kombinowania" - dodał aktor i stwierdził, że jemu "nie chciałoby się w to bawić".
Przypomnijmy, że instytucja rodziny jest dla Stuhra bardzo ważna. Gdy w Teatrze Polonia wystawiano sztukę "Ich czworo" w jego reżyserii, aktor wygłosił na jej temat kilka przemyśleń.
Spektakl opowiada bowiem o zdradzie i rozpadzie rodziny. Stwierdził wówczas, że ceni sobie tradycyjny model rodziny.
"Za rozpad rodziny dziecko płaci cenę najwyższą. Dlatego chciałbym, żeby na moim spektaklu widz popatrzył na rozpadające się małżeństwa z perspektywy dziecka. Jego krzywdy i samotności. Oczywiście, dziecko wcześniej czy później zaaranżuje się w świecie, bo trzeba żyć. Ale nie wiem, czy chciałbym dożyć czasu, gdy takie dzieci będą w większości. Chłód na pewno będzie ogromny" - stwierdził.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd!