Jerzy Zelnik doniósł na kolegów popierających PO! "Wsypał" Barcisia i Łukaszewicza!
Jerzy Zelnik (69 l.) dał się wkręcić Kubie Wojewódzkiemu. Jego zachowanie jest szokujące!
Nie jest tajemnicą, że filmowy faraon od lat jest jednym z ulubionych aktorów Prawa i Sprawiedliwości.
Pan Jerzy często gości też w mediach, gdzie wypowiada się na tematy polityczno-społeczne.
Czasem swoimi wypowiedziami potrafi naprawdę nieźle zszokować!
Tym razem wydaje się, że przekroczył jakiekolwiek granice przyzwoitości.
Jak bowiem inaczej można nazwać "kapowanie" na kolegów z branży, aby przypodobać się prawdopodobnie nowej władzy w Polsce?
Jerzy Zelnik został bowiem wkręcony przez dziennikarzy Rock Radia, którzy zadzwonili do niego, aby ten wskazał aktorów, których należy odesłać na wcześniejszą emeryturę za obrażanie prezydenta Dudy i PiS-u!
Zelnik bez skrupułów zaczął sypać nazwiskami.
"A ci, rozumiem. Tylko nie wiem, czy Olek Łukaszewicz nie. Prezes ZASP-u, a nie on już pobiera emeryturę, bo on ma 69 lat" – uświadomił sobie, że Łukaszewiczowi zaszkodzić już się nie da.
Szybko jednak przypomniał sobie innego wroga PiS-u...
"To nie wiem, czy na przykład nie, zaraz jak on się nazywa...? Artur Barciś! On miał takie wypowiedzi 'anty' bardziej.
Bardziej był za prezydentem Komorowskim. Nad resztą muszę pomyśleć. Z Bogiem" - wypalił Zelnik.
"Ta rozmowa obnażyła coś potwornego, co mówi więcej niż wszelkie deklaracje polityczne, niż ten szajs polityczny lejący się przed wyborami z mediów" - skomentowała tę sytuację wściekła Karolina Korwin Piotrowska.
Mamy nadzieję, że po 25 października czasy donoszenia i łomotania do drzwi o świcie nie wrócą...