Jessica Alba już tego nie ukryje. To koniec jej 17-letniego małżeństwa. Jest wymowny komunikat
To już koniec. Choć Jessica Alba była dla fanów dowodem, że da się łączyć udaną karierę zawodową ze szczęśliwym życiem prywatnym, złudzenia prysnęły niczym bańka mydlana. Po niemal 17 latach związku amerykańskie media ogłosiły, że małżeństwo z Cashem Warrenem już wkrótce przejdzie do historii.
To jednak nie były plotki. Jessica Alba i Cash Warren postanowili się rozejść po niemal 17 latach od zawarcia związku małżeńskiego. Stanęli na ślubnym kobiercu w 2008 roku, a potem doczekali się zacnego grona pociech: Honor, Haven i Hayesa.
Zakochani poznali się kilka lat wcześniej - w 2004 roku. Miało to miejsce na planie drugiej części “Fantastycznej Czwórki". Warren był asystentem i nie mógł odwrócić wzroku od aktorki wcielającej się w Sue Storm. Niestety, filmowiec rzekomo miał nie pozostać wierny i do zdrady doszło jeszcze przed ślubem. Mimo to aktorka zdecydowała się związać z nim swoje życie.
Choć po ślubie sprawy zdawały się układać, a potomstwo dawało im wiele radości, w pewnym momencie znów powróciły doniesienia. Przykre plotki zwracały uwagę m.in. na brak obrączki na palcu aktorki. Niedługo potem znów nastała cisza - wszystko dlatego, że para pokazała się razem na czerwonym dywanie.
Niestety, wzloty i upadki były zbyt częste i ostatecznie nie udało się uratować małżeństwa. Jak donosi TMZ, Jessica Alba i partner są w trakcie omawiania szczegółów sprawy rozwodowej. Dziennikarze zacytowali nawet opublikowany przez aktorkę wpis, w którym podzieliła się pewnym sugestywnym spostrzeżeniem.
"Rok 2024 oczyścił drogę, rok 2025 przyniesie magię. Jeśli zakłóca mój spokój, jest zupełnie zbędny. Jeśli przyćmiewa mój blask, musi zniknąć. Jeśli kwestionuje moją wartość, zostaje w 2024 roku. Wchodzę w nowy rok skupiona i w pełni w swojej mocy" - pisała w sieci Jessica.
Co ciekawe, całkiem niedawno Alba udzielała porad... jak pozostać szczęśliwym w związku.
"Myślę, że czasem jest to kwestia nadmiernej komunikacji albo wręcz przeciwnie - jej braku. Niekiedy jest to: »Potrzebuję swojej przestrzeni, porozmawiam z tobą później. Kiedy będę cię potrzebować, powiem, że za tobą tęsknie. Zapytam, czy możesz teraz do mnie przyjść«. Chodzi o to, żeby zawsze komunikować, jak się czujesz" - zdradziła "Entertainment Tonight".
Ponadto o partnerze zawsze wypowiadała się w samych superlatywach.
"Kiedy tylko zaczęliśmy się widywać, zadzwoniłam do najlepszej przyjaciółki i powiedziałam: »Czuję, jakbyśmy znali się od zawsze i wiem, że tak już pozostanie na resztę naszego życia«" - mówiła Alba na łamach "Cosmopolitan".
Jeśli doniesienia zostaną potwierdzone przez gwiazdę, fani z pewnością nie będą kryć swojego smutku...
Czytaj też:
Selena Gomez zaręczona. Najpierw zareagowała żona Justina Biebera, a teraz on. Przyznał się
Miley Cyrus musi się tłumaczyć z plagiatu tego hitu. Tak się teraz broni
Niespodziewanie Farrell wyjawił na temat syna Bachledy-Curuś. "Nie daję rady"
