Reklama
Reklama

Jessica Mercedes przeżyła chwile grozy! Wylądowała skuterem w kanale w ramach "lekcji pokory"

Jessica Mercedes to jedna z pierwszych blogerek modowych. Wraz z Maffashion i Macadamian Girl stanowiła trójcę, która przyczyniła się do wyglądu obecnych twórców internetowych. Po latach sukcesów przyszedł czas na zmianę contentu na bardziej "mindfullnes". Jednak życie Jessiki bez problemów, nie mogłoby być jej życiem. Oto co przeżyła influencerka na Bali!

Jessica Mercedes miała poważny wypadek. Wylądowała w kanale w ramach "lekcji pokory"

Jessica Mercedes na swoim Instagramie od jakiegoś czasu przestała bazować wyłącznie na tematyce modowej. Jak każda nowoczesna influencerka zajęła się "poznawaniem siebie", najlepiej na modnej wyspie Bali. W przerwie od ćwiczeń jogi Jessica wybierała się do modnych knajp, a towarzyszył jej we wszystkim brat Justin.

"Kocham, że to nagrałam, że będę jechać pierwszy raz skuterem na Bali sama (bo Justin jest chory, ma gorączkę i bali belly) i że na pewno mi się uda i nic mi się nie stanie. Patrzcie 5 minut później jak mi dał wszechświat lekcję pokory" - wyznała tajemniczo Jessica na Instastory.

Reklama

Jessica Mercedes miała wypadek na Bali. A to tylko ułamek nieszczęść

Oprócz niedysponowanego brata, Jessica miała o wiele poważniejsze zmartwienie. Musiała sama pojechać skuterem na zajęcia jogi. Jako praktykująca optymistka nie spodziewała się, że stanie się coś tak okropnego!

Jadąc wąskimi uliczkami na wyspie... wpadła do kanału. I to nie byle jakiego, ponieważ kanał był po brzegi wypełniony niezbyt czystą wodą. Na szczęście Jessice na pomoc ruszyli wszyscy zgromadzeni dookoła mężczyźni, a nawet psy! Choć w sumie akurat czworonogi były mało pomocne:

"Właśnie miałam wypadek, wjechałam skuterem do tej rzeki. Pan mnie uratował, pies jeszcze chce mnie pogryźć i rozbiłam skuter. Czyli nie umiem jeździć. Wszyscy się ze mnie śmieją".

Łącznie 6 osób ratowało Jessicę i jej skuter, który nabrał wody we wszelakie miejsca, podobnie jak cała zawartość torby influencerki. To dopiero nazywa się zagraniczna przygoda.

Jessica Mercedes miała wypadek na skuterze. Balijczycy w akcji!

Na domiar złego, influencerka nie mogła znaleźć swojego iPhona, który gdzieś zaginął w meandrach balijskiej kanalizacji: "Idę na piechotę, spóźnię się na zajęcia. Pani mi nie uwierzy w historię i tak" - dodała Jessica.

"Jeszcze nie mogłam zrobić zdjęcia tego, bo mój iPhone co? Płynął w tej kanalizacji, ale na szczęście jeden pan mi pomógł. Ja go tam łowiłam w tym szambie i on go złowił i słuchajcie - on działa!" - przy okazji influencerka zrobiła niezłą rekomendację telefonu.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jessica Mercedes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy