Reklama
Reklama

Jest inaczej niż ludzie myśleli. Kurzajewski zostawił Cichopek i nagle przekazał pilne wieści

Maciej Kurzajewski (50 l.) rzadko pojawia się na salonach bez swojej ukochanej. Ostatnio jednak zostawił Kasię Cichopek i pojawił się na jednej z imprez. Niespodziewanie w rozmowie z jednym z portali obwieścił coś zaskakującego. Jest inaczej niż większość myślała...

Maciej KurzajewskiKasia Cichopek od dłuższego czasu pozostają "najgorętszą parą polskiego show-biznesu". 

Od momentu, gdy aktorka i gwiazda TVP ogłosiła, że rozwodzi się z ojcem swoich dzieci, w mediach plotkarskich nie ma dnia, by nie pojawiły się nowe wieści na jej temat. 

Reklama

Trzeba przyznać, że w życiu Kasi dzieje się naprawdę sporo. Zaczęło się od tego, że Paulina Smaszcz obwieściła światu, że Cichopek ma romans z jej byłym mężem. Gdy zakochani potwierdzili krążące plotki z marszu stali się łakomym kąskiem dla tabloidów. 

Swoje do całego zamieszania dołożył Marcin Hakiel, sugerując że żona nie była mu wierna, a romans z kolegą z pracy miał trwać już trzy lata! 

Kasia i Maciej starają się jednak nie przejmować złośliwościami swoich byłych i cieszą się swoją miłością. Para kocha wspólne wyjazdy. Ostatnio spędzali urodziny Kasi w Szkocji. Zdjęcie, na którym Kurzajewskiłapie ukochaną z brzuszek wywołało wielkie poruszenie. A to nie koniec...

Maciej Kurzajewski wyjawił prawdę o sobie. To koniec domysłów

Kurzajewski słynie z tego, że bardzo niewiele mówi o swoim życiu prywatnym i unika wszelkich tematów, które mogłyby zaszkodzić jego słodkiemu wizerunkowi. 

Okazuje się, że jest inaczej niż ludzie myśleli także w kwestii jego wykształcenia. Ostatnio Maciej, który na ogół nie rusza się bez ukochanej Kasi, pojawił się sam na jednej z imprez, zostawiając wybrankę w domu. 

Dziennikarka Jastrząb Post wykorzystała sytuację i "dopadła" samotnego Macieja. Zaczęły wypytywać m.in. o jego wykształcenie. Kurzajewski bowiem wcale nie skończył dziennikarstwa! Mężczyzna jest bowiem absolwentem prawa na UW. 

Dlaczego nie pracuje w swoim zawodzie?

"Jest bardzo dużo osób w telewizji, które pracują nie w swoim zawodzie i to nie jest jakaś odosobniona kwestia. Myślę, że akurat jeśli chodzi o pracę dziennikarza, to kluczowe jest tutaj zbieranie doświadczeń. Oczywiście, podbudowa teoretyczna jest ważna, ale to jak w każdym zawodzie. Ale w dziennikarstwie szczególnie. Im więcej tych rzeczy związanych z tym, co robimy, co nas interesuje, co jest pasją i stało się naszym zawodem, co doświadczymy, zrobimy, tym później jest nam z jednej strony łatwiej, a z drugiej strony możemy jeszcze lepiej zadbać o profesjonalizm i o to, by doprowadzać do doskonałości swój warsztat" - przekonuje Maciej.

Potem dodał, że szybko trafił do telewizji, bo już na pierwszym roku studiów. Od razu pokochał ten zawód. Czy studia prawnicze jakoś pomagają mu w pracy na planie "Pytania na śniadanie"?

"Myślę, że ważne jest, aby mieć ogólną wiedzę. Akurat program Pytanie na śniadanie jest takim programem, który –  jeśli jesteśmy ciekawi świata –  to ta ciekawość jest kluczem do tego, żebyśmy będąc reprezentantami telewidzów, pozyskali jak najwięcej informacji od naszych gości i ekspertów, którzy są w programie" - stwierdził w Jastrząb Post. 

Dodajmy, że gdyby został prawnikiem być może nigdy nie trafiłby na swej drodze na Kasię Cichopek. Przed laty podjął więc świetną decyzję, że zaczął pracę w TVP. 

Zobacz też:

Cichopek się wścieknie. Wyszły na jaw wszystkie podrywy Kurzajewskiego

To koniec plotek. Pilne wieści z domu Cichopek i Kurzajewskiego. Wielkie poruszenie wśród ludzi

Prawda o Cichopek wyszła na jaw po wielu latach. Była o krok od zrobienia wielkiego błędu z miłości

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Kurzajewski | Katarzyna Cichopek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy