"Jest mistrzynią w manipulowaniu ludźmi"
Piosenkarka Edyta Górniak w sierpniu miała pojawić się deskach Opery Leśnej w Sopocie. Na kilka dni przed występem okazało się jednak, że nie wystąpi. Fani gwiazdki czują się oszukani...
Jedna z najbardziej rozkapryszonych gwiazd polskiej estrady nie podała powodu swojej rezygnacji z występu. Nie zna go nawet Karolina Siudyla, do niedawna reprezentantka piosenkarki:
"Nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego Edyta zrezygnowała z festiwalu. Nie pracuję już z panią Edytą. Od dwóch tygodni ma wyłączone obydwa telefony, nie mam z nią żadnego kontaktu, tak samo jak pan Krupa" - mówi w rozmowie z "Super Expressem".
Być może gwiazdka przygotowuje sesję topless dla "Gali", i w towarzystwie synka Allanka wyleciała na jedną z egzotycznych wysp.
Znajoma piosenkarki twierdzi, że Górniak doskonale wie, co robi, i żaden jej krok nie jest przypadkowy: "Wszyscy traktują Edytę jak chimeryczną artystkę, która nie ma pojęcia o interesach. A tymczasem ona potrafi świetnie o nie dbać. Jest też mistrzynią w manipulowaniu ludźmi" - mówi w rozmowie z "Na żywo".
W to, nikt chyba nie wątpi... W Sopocie Górniak zastąpi Paulla.