Jeżowska nagle wyjawiła wieści ws. syna. Reakcja gwiazd natychmiastowa
Majka Jeżowska nieraz wyznawała, że jej relacja z synem Wojtkiem była wyboista ze względu na wieloletnią rozłąkę między nimi. Jej powrót do Polski, kiedy ten miał 11 lat, związany był z ogromnym wysiłkiem artystki w celu odbudowania ich więzi. Piosenkarka niedawno opublikowała na Instagramie emocjonalny wpis ws. dorosłej pociechy.
Majka Jeżowska to nie tylko piosenkarka, ale i mama dorosłego syna Wojtka. Niejednokrotnie podkreślała w wywiadach, że nie była standardową matką. Kiedy jej pociecha miała kilka miesięcy, podjęła trudną decyzję o przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych w celach zarobkowych i pozostawieniu małego Wojtka w Polsce. Piosenkarka za oceanem mieszkała około 11 lat i po tym czasie nie tak łatwo było jej odbudować relację z synem. Dziś mogą się już cieszyć silną więzią, o czym świadczy wpis artystki na Instagramie.
Majka Jeżowska poinformowała 26 października, że jej dorosły syn obchodzi urodziny. Przypomniała, że obydwoje pojawili się niedawno na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Artystka życzyła swojemu pierworodnemu, aby kroczył przez życie w tak lekki sposób, jak podczas salsy.
"Dzisiaj urodziny obchodzi Wojtek, mój dorosły jedynak, z którym miałam radość wystąpić w 5. odcinku 'Tańca z gwiazdami' razem z Michałem Danilczukiem. Ależ to była frajda zobaczyć go uśmiechniętego na parkiecie, wyluzowanego i świetnie tańczącego! Życzę ci synu, żebyś szedł przez życie 'tańczącym krokiem' i miał tę lekkość i uśmiech w sercu, jak wtedy tańcząc salsę z mamą. Kocham cię" - napisała Majka Jeżowska.
Pod wpisem pojawiło się mnóstwo życzeń dla syna Jeżowskiej od innych gwiazd oraz fanów artystki. Wszystkiego najlepszego życzyły m.in. Anna Jurksztowicz i Joanna Kurowska.
Przypomnijmy, że syn Jeżowskiej pojawił się na parkiecie programu Polsatu na zaproszenie swojej mamy. Piosenkarka tuż po zakończonym odcinku wyznała w rozmowie z Pomponikiem, że jej dorosła pociecha spędziła sporo czasu, aby doszlifować swoje umiejętności przed lustrem. Ostatecznie jednak sam występ kosztował więcej nią, niż Wojtka.
"Chyba się bardziej denerwowałam niż on. On jest bardzo wyluzowany, poza tym chyba więcej trenował w samotności, podobno przed lustrem ćwiczył. Zwykle stoi przed drugim okiem kamery, kręci filmiki, reklamy, jeździ po świecie (...) Patrzył na filmikach z treningów i nie podobało mu się, jak tańczy, więc trenował. Wojtek ma niesamowite poczucie rytmu, co było widać, jest bardzo muzykalny, no utalentowany facet, po prostu udał mi się syn" - skwitowała.
Majka Jeżowska i jej syn długo pracowali nad tym, aby wyprostować swoją relację. Piosenkarka niedawno ujawniła nam, że był czas, kiedy Wojtek miał do niej sporo żalu. Ich więź miała się znacząco umocnić, kiedy syn gwiazdy dorósł i zaczął - tak jak ona - wykonywać wolny zawód.
Zobacz też:
Danilczuk nagle rzucił o wieku Jeżowskiej. Odpowiedziała jednym słowem