Reklama
Reklama
Tylko u nas

Jeżowska nie gryzła się w język po festiwalu w Opolu. Postawiła sprawę jasno [POMPONIK EXCLUSIVE]

Majka Jeżowska była gościem tegorocznego Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Podczas szczerej rozmowy z Pomponikiem odniosła się do krytyki wydarzenia i licznych sugestii dotyczących... grupy wiekowej widzów oraz występujących gwiazd. Wokalistka postanowiła nie gryźć się w język.

Majka Jeżowska nie zgadza się z krytyką festiwalu w Opolu

W najnowszej rozmowie z Pomponikiem Majka Jeżowska zabrała głos w sprawie festiwalu w Opolu. Od razu stanęła w jego obronie. Odniosła się też do zarzutu, że na wydarzenie TVP przyjechali wyłącznie emeryci.

"Nie zgadzam się z nią [przyp. red. z krytyką]. (...) Jestem seniorką, można powiedzieć, że przyjechała 'babcia', ale ja uważam, że na tym festiwalu jest wszystko dla każdego. Pierwszego dnia byli debiutanci, nie było dziadków... (...) Przestańmy gadać źle o festiwalu. Taka kolej rzeczy, że nie przyciąga młodych ludzi. Młodzi ludzie już dawno nie oglądają telewizji i nie oglądają festiwali" - uzewnętrzniła się Majka.

Reklama

Majka Jeżowska szczerze o występach w Opolu

Majka Jeżowska dała do zrozumienia, że kiedyś w Opolu byli tylko młodsi ludzie i też pojawiała się krytyka. Według niej każda skrajność jest niepotrzebna.

"To są numery, które cała Polska zna i trzeba je przypominać od czasu do czasu (...)" - mówiła dalej.

Monika Jeżowska podkreśliła, że Opole nie jest dla każdego widza i dlatego istnieją alternatywy, np. Open’er Festival.

"Nie dajmy się zwariować. Nie dzielmy znowu Polski na młodych i starych. Kochajmy polskich artystów niezależnie od tego, ile mają lat. Kochajmy polskie piosenki i stare przeboje, bo one są gwarantem wspaniałej zabawy" - gwiazda zwróciła się do ludzi.

Majka Jeżowska tak mówi o swoich koncertach. Potrafi to zrobić

Mimo wszystko Jeżowska jest pewna, że przynajmniej jej muzyka potrafi przemówić do wszystkich - młodszego i starszego widza.

"Ja łączę pokolenia i widzę na swoim koncertach i młodych i dorosłych. (...) Można? Można!" - cieszyła się Majka.

Co ciekawe, w rozmowie z Wirtualnymi Mediami Majka również zabrała głos w sprawie swojego repertuaru i mówiła, że chętnie zaprasza na koncerty całe rodziny.

"Na moich koncertach bawią się dorośli z dziećmi. Więc to nie jest dziecięca publiczność, to są piosenki napisane bardzo poważnie, o poważnych sprawach, takich jak ekologia, szacunek do zwierząt czy przyjaźń. Są to piosenki, które towarzyszą pociechom i rodzicom podczas podróży na wakacje albo w czasie świąt, albo w drodze do szkoły" - opowiadała piosenkarka.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Czytaj też:

Jeżowska nie mogła tego przemilczeć. Nie gryzła się w język, dobrze wie, z czego to wynika [POMPONIK EXCLUSIVE]

Jeżowska zostawiła syna na 11 lat. "Nie byłam idealną matką"

Potwierdziły się doniesienia w sprawie Kukulskiej. A to jeszcze nie koniec rewelacji

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Festiwal w Opolu | Majka Jeżowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy