Jeżowska ujawniła prawdę o przyjaźni z Piaskiem. Mało kto o tym wiedział...
Majka Jeżowska (64 l.) i Andrzej Piaseczny (53 l.) poznali się ponad 20 lat temu. Ich relacja szybko przekształciła się w bliską przyjaźń. Mało kto wie, że Majka Jeżowska o podjętej przez Piaska decyzji o coming oucie dowiedziała się jako jedna z pierwszych. Mało tego, miała w tym ogromny udział. To właśnie ona skomponowała utwór, w którym artysta wyznał prawdę o sobie.
Andrzej Piaseczny i Majka Jeżowska na tegorocznym Polsat Hit Festiwal świętowali swoje jubileusze. Z tej okazji piosenkarce zebrało się na wspomnienia. Jak wyznała w rozmowie z Plejadą, jej przyjaźń z Piaskiem trwa już od ponad dwóch dekad.
W każdym razie tak długo, że sami już nie pamiętają, kiedy dokładnie się poznali. Jeżowska mgliście pamięta jedynie okoliczności, w jakich zetknął ich los:
„Poznaliśmy się na jakiejś trasie koncertowej”.
Na scenie Opery Leśnej w Sopocie Jeżowska świętowała w tym roku 45-lecie swojej pracy artystycznej. Młodszy od niej, zarówno stażem, jak i metryką, Piasek, obchodził 30-lecie kariery.
Chociaż ich koncerty nie odbywały się tego samego dnia, artyści znaleźli czas, by powysyłać sobie wzajemnie gratulacje. Jak ujawnia Jeżowska:
„W piątek wysłałam mu życzenia powodzenia, a on mi w sobotę przysłał życzenia urodzinowe. Ja napisałam, bo wiem, że on się w piątek rozpłakał: Andrzej, dziękuję Ci bardzo, ale ja nie chcę płakać. A on mówi tak: ja się niestety popłakałem, ale przygotowali mi straszną petardę”.
Jak ujawnia Jeżowska, od początku, gdy tylko przecięły się ich ścieżki, rozumieli z Piaskiem, że nadają na tych samych falach. W rozmowie z Plejadą ujawniła:
„Były przegadane rozmowy o muzyce, o życiu. A potem, to było chyba ponad 20 lat temu, zaprosiłam go jako gościa do mojego telewizyjnego koncertu, podczas którego dostawałam tytuł Ambasadora Dobrej Woli. Wtedy przyjechał do mnie po raz pierwszy do domu. Zrobiłam kolację, słuchaliśmy różnej muzyki i nagraliśmy wspólną piosenkę "Walczę dziś o ciebie". Potem nagraliśmy duet. Z filmu "Piękna i bestia" na moją płytę z piosenkami z filmów Disneya”.
Od tamtej pory wspólne spędzanie urodzin stało się ich tradycją. Jak wspomina Jeżowska, są tak bliskimi przyjaciółmi, że zapraszają się też wzajemnie na święta. To rzeczywiście świadczy o dużej zażyłości, bo święta tradycyjnie spędza się w Polsce z rodziną:
„Zapraszamy się na urodziny. Czasem spędzamy jakieś dni świąteczne”.
3 lata temu Andrzej Piaseczny zdecydował się na coming out. Prawdę o sobie ujawnił niejako mimochodem, omawiając przesłanie napisanej wraz z Jeżowską piosenki „Miłość”, w którym wspominał o uczuciu „do niego”. Jak wyjaśnił wtedy:
„Piszę o jakichś swoich sprawach. Tak, to jest piosenka o mnie. Mówię o tym z uśmiechem”.
Wtedy stało się jasne, że Jeżowska musiała być jedną z pierwszych osób, które Piasek wtajemniczył w swój plan. Jak wspomina artystka z perspektywy czasu:
„Kilka lat temu poprosił mnie o napisanie muzyki na swoją płytę jubileuszową i ja napisałam muzykę do piosenki "Miłość", która stała się takim przełomowym momentem w jego życiu, jego coming outu można powiedzieć”.
Zobacz też:
Andrzej Piaseczny nie mógł powstrzymać emocji. To zrobiła dla niego siostra
Andrzej Piaseczny odebrał statuetkę z rąk Niny Terentiew. Padły wzruszające słowa
Moc wzruszeń na Polsat Hit Festiwal 2024. Płakał Piaseczny i widzowie przed telewizorami