Joanna Brodzik ma nietypowe plany na przyszłość!
Wie, że zawodowa passa kiedyś się skończy. Aktorka myśli więc o swojej przyszłości. Znalazła inne źródło dochodu.
Tych, którzy znają Joannę Brodzik (42 l.) nie dziwi fakt, że aktorka już teraz precyzyjnie zaplanowała lata, kiedy przestanie pracować w swoim zawodzie. Już kilka lat temu podjęła decyzję, że jesień życia spędzi na południu Europy.
- Chciałabym otworzyć niewielki, ale ekskluzywny dom spokojnej starości w Hiszpanii. Wszystko po to, aby nie być ciężarem dla dzieci - wyznaje gwiazda. Aktorka nie chciałaby w żaden sposób ograniczać swoich synów, Franciszka i Jana (7 l.). Sama poświęciła się dla nich, przez lata odmawiając dużych ról. To była to świadoma decyzja, pragnęła być blisko swoich dzieci.
Z ich ojcem, Pawłem Wilczakiem (50 l.), byli zgodni. Nie chcieli, by umknęło im dzieciństwo synów. Aktorka wierzy, że to zaprocentuje i będzie mogła bez cienia wątpliwości wywnioskować, czy w życiu chłopców dzieje się coś złego, czy przeciwnie - są szczęśliwi.
Dla Joanny najważniejsze jest to, aby Jaś i Franek byli samodzielni, wiedzieli czego chcą i byli zadowoleni z życia. Chłopcy z pewnością będą częstymi gośćmi u mamy w Hiszpanii. Wakacje na Costa Brava zawsze wprowadzały aktorkę w dobry nastrój. Ma nadzieję, że na stare lata to uwielbiane miejsce okaże się właśnie taką przystanią, jakiej szukała.
Tymczasem nadal zamierza odwiedzać Hiszpanię turystycznie. Zawsze robiła to z wielką radością. Teraz przy okazji wypoczynku w ulubionych miejscach będzie szukać też odpowiedniego miejsca na swoją inwestycję.