Reklama
Reklama

Joanna Górska i Robert Stockinger tracą pracę. TVP wyciąga wnioski

Joanna Górska i Robert Stockinger odsunięci. TVP postanowiła posłuchać głosu widzów i zmieniła plany. Para prezenterów, która od początku tego roku pracuje w "Pytaniu na śniadanie" nie należy do ulubieńców widowni. Co takiego się stało?

"Pytanie na śniadanie" na początku tego roku wymieniło całą obsadę. Nowe pary tworzą dziennikarze i prezenterzy: Joanna Górska i Robert Stockinger, Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz, Klaudia Carlos i Robert El Gendy,  Beata Tadla i Tomasz Tylicki oraz Katarzyna Pakosińska i Piotr Wojdyło. Niestety nie wszyscy gospodarze przypadki widzom do gustu. Czy TVP ma zamiar zareagować na negatywne opinie widzów?

Reklama

Wakacyjna trasa "Pytania na śniadanie"

"Pytanie na śniadanie" śladem innych programów tego typu na czas wakacji wprowadziło pewne zmiany. Tym sposobem weekendowe wydania nie są nagrywane w Warszawie, a prowadzone z "wakacyjnej trasy" w różnych miejscach Polski. 

"Jedziemy w wakacyjną trasę "Lata z Radiem i Telewizją Polską". Skoro ogłosiłem to w TVP Info, to jest to oficjalne. (...) Spotkamy się też w Białymstoku 17 sierpnia, a na letniej trasie będą jeszcze Racibórz, Elbląg, Poddębice, Chorzów, Tarnów i Grudziądz - chwalił się Stockinger na Instagramie.

I tak pierwsze takie wydanie prowadzili z Zakopanego Joanna Górska i Robert Stockinger. W drugi wakacyjny weekend "Pytanie na śniadanie" zawitało do Raciborza i stamtąd Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz przywitali widzów. O ile raciborskie wydanie spodobało się widzom, to jednak to z zakopiańskich Krupówek zostało bardzo źle ocenione.

"Prowadzący porażka... Sztywni i bez polotu"; 

"Ta Pani to już w ogóle. Ona pasuje do programu informacyjnego, a nie do śniadaniówki czy tym bardziej do rozrywkowego koncertu";

"Prowadzący zero energii i uśmiechu" - można było przeczytać opinie widzów w sieci.

Joanna Górska i Robert Stockinger odsunięci

TVP wyciągnęła wnioski. Górską i Stockingera odsunięto od prowadzenia wakacyjnych wydań wyjazdowych.

"Tak złych opinii widzów nie mieli żadni prowadzący od lat. Zatrudnianie ich do wakacyjnej trasy nie było dobrym ruchem. Żeby ratować oglądalność podjęto decyzję o odsunięciu Roberta i Joanny od prowadzenia koncertu, którym chwalili się w mediach społecznościowych" - zdradziła Światu Gwiazd osoba z TVP.

Jak donosi portal, udało się już znaleźć zastępstwo za tę parę na dalszą trasę wakacyjną.

"W Białymstoku pojawi się inny duet. Na korytarzach na Woronicza mówi się, że produkcja wybrała już nowe osoby na ich miejsce" - ujawnił informator.

Co dalej z karierą Joanny Górskiej i Roberta Stockingera w "Pytaniu na śniadnie"? Lubicie ich oglądać?

Zobacz też:

Oficjalne doniesienia ws. Katarzyny Dowbor to nie plotki. A jednak, znienacka ogłosiła

Pilne wieści prosto od Tomasza Kammela to jednak nie plotki. Teraz ostrzega wszystkich

Dopiero co dołączył do "Pytania na śniadanie", a tu takie wieści. Już niebawem może zniknąć z anteny


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Pytanie na śniadanie" | Joanna Górska | Robert Stockinger | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy