Joanna Horodyńska śmieje się z pulchnej Niezgody: Czekająca na odpalenie petarda
Kasia Niezgoda (44 l.) błysnęła ostatnio na salonach kolorową podróbką "Dolce&Gabbana", co od razu wyłapała rodzima ekspertka od ciuchów, Joanna Horodyńska.
Kochanka Tomasza Kammela na pokazie Łukasza Jemioła fotografowała się w barwnej sukience przypominającej kilim ścienny i z pomponami przy uszach.
44-latka "wpadką modową" chciała prawdopodobnie zasygnalizować, iż na dobre pożegnała się z biznesem odzieżowym i zajęła czymś poważniejszym - w jej przypadku werbunkiem prezesów do najważniejszych spółek w kraju.
Stylizacja Kasi od razu rzuciła się w oczy Joannie Horodyńskiej - na łamach "Party" stylistka postanowiła więc zganić celebrytkę za brak gustu.
"Kolorowe jarmarki. Albo czekająca na odpalenie petarda. Katarzyna, miłośniczka trendów wszelakich, tym razem stawia na barok i sacrum w wersji 'podróba' Dolce&Gabbana. Tłum szaleje" - oceniła.
Wytknęła Niezgodzie, iż nie potrafi dobrać stroju do swojej pulchnej sylwetki. Jej zdaniem całość byłaby jeszcze do zniesienia, gdyby nie... dodatki.
"Wór bogaty, więc po co dorzucać do niego jeszcze kolczyki niczym breloczki do kluczy i satynę pantofli zestawiać z aksamitem torebki. Niektórzy nie mają umiaru" - zakończyła stylistka.
Joasia chyba nie przepada za Katarzyną. Czyżby kochanka Kammela nie zdecydowała się na zakupy z Horodyńską za jedynie 2 tys. zł?