Joanna Jabłczyńska skakała po pomniku Armii Krajowej?! "Interweniowała policja"!
Joanna Jabłczyńska (29 l.) przyłapana została na niecodziennym zachowaniu - skakaniu po pomniku Armii Krajowej.
Fotoreporterzy spotkali gwiazdę "Na Wspólnej", gdy biegała w stroju sportowym w okolicach gmachu Sejmu.
Celebrytka kręciła tam spot wyborczy, który realizowała jej przyjaciółka.
W pewnym momencie chyba nieco ją poniosło i przestała zdawać sobie sprawę, po czym tak intensywnie biega...
"Obecność kamer i niebieska koszulka z napisem Nowoczesna zwróciła uwagę policjantów, którzy zainteresowali się wygibasami Joanny Jabłczyńskiej.
Aktorka po rozmowie z funkcjonariuszami zaprzestała skakania po pomniku, który dla warszawiaków znaczy bardzo wiele.
To m.in. tu 1 sierpnia w rocznice wybuchu Powstania Warszawskiego składane są wieńce od polityków i władz stolicy" - czytamy w "Fakcie".
Jabłczyńska jest oburzona insynuacjami tabloidu. Twierdzi, że "nikt nie skakał po jakichkolwiek pomnikach, a jedynie nagrywał ujęcie zeskakiwania z murku, który jest obok pomnika".
"Policja zapytała jedynie, co nagrywamy, zaznaczyła że jesteśmy przy pomniku i żebyśmy na nim nie nagrywali i życzyła Nam miłego wieczoru. Nie było podstaw ani do upomnienia ani tym bardziej mandatu, więc nie nazwałabym tego również interwencją" - poucza dziennikarzy gazety Joasia.