Joanna Jabłczyńska "zdradzona" przez przyjaciela. Nie dotrzymał tajemnicy
Joanna Jabłczyńska opowiedziała, w rozmowie z naszym reporterem, o przyjaciołach, którzy ją zawiedli. Wyznała, że miała sytuację, gdy powiedziała coś zaufanej osobie, a ona nie dotrzymała tajemnicy. Jak aktorka poradziła sobie z taką "zdradą"?
Joanna Jabłczyńska 9 lat temu, za drugim podejściem, zdała egzamin radcowski, a od 3 lat prowadzi własną kancelarię w Warszawie. To nie jedyne zajęcie aktorki, ponieważ niezmiennie występuje w serialu "Na Wspólnej". Pisze też książki dla młodzieży i wydała biografię "Nigdy dość".
W rozmowie z Pomponikiem opowiedziała o tym, jak straciła przyjaciół. Niestety osoby znajdujące się w jej otoczeniu plotkowały na temat aktorki i jej życia prywatnego. Niektórzy powiedzieli o kilka słów za dużo... "To taka intymna sprawa dotycząca choroby, którą przechodziłam. Wiedziałam, że tej osobie to powiedziałam, a ona te informację przekazała dalej. Było to dla mnie niemiłe i niefajne, bo to była informacja dla mnie dyskretna. I w ten sposób się zakończyła ta przyjaźń" - wspomina aktorka.
Wyznała, że zawsze stara się wyjaśnić takie sytuacje i stawia przede wszystkim na konfrontację. "Potrafiłam podejść i powiedzieć, że się dowiedziałam, wyjaśnić sprawę. Bo też nie zawsze sprawa jest oczywista, zero jedynkowa, więc po prostu dochodziło do konfrontacji. Jestem mimo wszystko taką osobą, która lubi czyste sytuacje. Potrafię w takiej sytuacji podejść i porozmawiać" - wyjaśnia.
Joanna Jabłczyńska wspomina, że niestety takie zdarzenia miały miejsce wiele razy. Aktorka niejednokrotnie zawiodła się na bliskich osobach i musiała w nieprzyjemnych okolicznościach kończyć te znajomości. Na szczęście, jak wyznała w rozmowie z naszym reporterem, ma stały krąg przyjaciół, którym od lat ufa: "Mam taki krąg przyjaciół i wiem, dam sobie rękę uciąć, że nigdy nie plotkowali na mój temat i nie powiedzieli niczego złego".
"Mam taką naturę, że jednak uznaję, że są dobrzy ludzie wokół mnie. Nie jestem osobą podejrzliwą i dlatego za każdym razem bardzo boli, jeśli coś takiego usłyszę. Ale to są jednostkowe sytuacje przez całe życie, to się często nie zdarza" - podsumowała Jabłczyńska.
Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej:
***
Zobacz także:
"Sanatorium miłości": Roman ma romans. Zaskakujące, z kim się związał
Elżbieta Dmoch z 2 plus 1 spotkała się z fanami. "Wspaniale zobaczyć uśmiech na jej twarzy"
Tomasz Lis już sprzedał swój wielki dom w Konstancinie. "Cena kompletnie z sufitu"