Reklama
Reklama

Joanna Koroniewska ciężko znosi ciążę

Katarzyna Dowbor (58 l.) wspiera synową Joannę Koroniewską. Aktorka ciężko znosi drugą ciążę.

W ostatni dzień roku mogłaby sobie szusować na nartach, zajadać się kwaśnicą, a wieczorami grzać w cieple prawdziwego góralskiego ogniska. Zaprzyjaźnieni górale szykowali dla niej pokój w urokliwej bacówce z pięknym widokiem na Giewont, jak najbardziej lubi.

W tym roku jednak Katarzyna Dowbor nie skorzysta z góralskiej gościnności. W życiu dziennikarki Polsatu zachodzą ważne zmiany. Wkrótce na świat przyjdzie jej wnuczka, druga córeczka Macieja Dowbora (39 l.).

Radość w rodzinie Dowborów jest wielka, choć w ostatnich dniach zmącona przez niepokój o zdrowie synowej. Joanna Koroniewska (39 l.) blisko rozwiązania ciąży nie czuje się najlepiej. Gdy synowa urodzi, potrzebna będzie jej pomoc... 

Reklama

- Joasia jest ciągle zmęczona i dużo odpoczywa. Nie poszła nawet na Pasterkę, choć bez tego nie wyobraża sobie świąt. Co roku była to dla niej najważniejsza msza. Jest jej ciężko, odlicza dni do porodu - mówi znajoma aktorki.

Katarzyna czuje wobec Joanny wielką odpowiedzialność, jak za rodzoną córkę. Aktorka wiele lat temu straciła mamę i prezenterka pragnie, by na co dzień jak najmniej odczuwała jej brak. Joanna ma pewność, że na teściową zawsze może liczyć.

To ona często była ostatnią deską ratunku, gdy synowej i synowi przedłużały się zdjęcia i trzeba było odebrać starszą Janinkę (8 l.) z przedszkola. Opiekowała się wnuczką, gdy była przeziębiona, a rodzice pracowali.

Dla Janinki gwiazda jest po prostu najukochańszą babcią, więc nie może jej zawieść. Już teraz układa plan zajęć, gdy druga wnuczka pojawi się na świecie: zawiezie Janinkę do szkoły muzycznej, będzie z nią chodzić na zajęcia sportowe, bo po tacie Janinka odziedziczyła sportowy zapał.

Kiedy minie zima, wybiorą się na rowerową wycieczkę. A może nawet na wspólne wakacje, najlepiej do ciepłych krajów. Nagrywanie nowych odcinków serii "Nasz nowy dom" Katarzyna zakończy w marcu, ale o wypoczynku absolutnie nie myśli. Najważniejsza jest rodzina, która wkrótce jeszcze bardziej będzie potrzebować jej wsparcia. A ona będzie najszczęśliwszą osobą na świecie, gdy tę pomoc będzie mogła dać.

***

Zobacz więcej materiałów:

Świat & Ludzie
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Koroniewska | Katarzyna Dowbor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy