Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor ratują małżeństwo z pomocą teściowej!
Kłótnie, stawianie spraw na ostrzu noża… Kryzysy zdarzają się w każdym związku. Katarzyna Dowbor (58 l.) o tym wie i chce pomóc synowi i synowej.
"Żyjemy jak włoska rodzina.Wszyscy wiedzą, że jesteśmy w gorącej wodzie kąpani: pach, pach, nokaut i po sprawie. Wszystko może być pretekstem, nawet plama na stole" – mówił Maciej o swoim małżeństwie.
Ale ostatnio coraz częściej dochodzi między nimi do nieporozumień. Niedawno parę przyłapano na ostrej wymianie zdań na ulicy. Spędzali wakacje nad morzem, powinni cieszyć się sobą i relaksować, a Joasia zrobiła Maćkowi awanturę.
Dlaczego? Bo namawiał ją na wspólne uprawianie sportu, podczas gdy ona chciała po prostu siedzieć na plaży z córką.
Joasia (39 l.) całkowicie poświęca się byciu mamą. Maciek (39 l.) pragnie odzyskać tę spontaniczną, charakterną dziewczynę, w której się zakochał.
"Dziecko nie jest ładnym meblem. Trzeba poświęcić się mu w całości. Jestem tak zespolona z córką, że nie powierzę jej komuś, komu nie ufam bez reszty" - mówiła Koroniewska.
Janinka zawsze może na nią liczyć. Dziewczynka towarzyszy mamie i tacie Maciejowi Dowborowi podczas każdych wakacji. Para rzadko wychodzi gdzieś tylko we dwoje. Asia pilnuje postępów małej w nauce, stara się spędzać z nią jak najwięcej czasu. Jej priorytetem jest bycie mamą.
"Od kiedy urodziłam córkę, na pierwszym miejscu zawsze wymieniam macierzyństwo" – wyznała aktorka.
Mąż bardzo podziwia jej zaangażowanie. On też jest po uszy zakochany w córeczce. Ale dla niego nie było problemem zostawienie jej na kilka tygodni, gdy kręcił program we Włoszech.
Wiedział że dziewczynka jest w dobrych rękach. Znany z zamiłowania do aktywnego trybu życia dziennikarz chciałby pasje dzielić z ukochaną. Żona pozostaje głucha na jego prośby.
Janinka jest dla Joasi całym światem, sama wychowywała się w niepełnej rodzinie. Maciej też kursował między domami rozwiedzionych rodziców. To ich połączyło.
"Miałem wielką potrzebę bliskości. I trafiłem na dziewczynę, która nie spędzała połowy życia, objeżdżając krewnych, gdyż ich po prostu nie miała. W obojgu nas istniała potrzeba stworzenia rodziny" mówił.
Z początku był zachwycony tym, jak jego ukochana odnalazła się w nowej roli.
"Asia poświęciła się Jance całkowicie. Przez pół roku siedziała z nią w domu i wykonywała gigantyczną pracę. Znałem ją jako dziewczynę. A zaczęła być stuprocentową kobietą. Matką" – komplementował.
Tyle że Janina 13 sierpnia obchodziła 8. urodziny i nie potrzebuje ciągłej obecności mamy. Maciek czasami chciałby być na pierwszym miejscu na liście priorytetów. Pamięta czasy, gdy miał Asię tylko dla siebie, i bywa, że za nimi tęskni. Zwłaszcza że załatwienie opieki nad córką nie jest problemem.
Kłopoty młodych dostrzega teściowa, Katarzyna Dowbor i pragnie ich wesprzeć. Uważa, że para powinna pobyć tylko we dwoje. I dlatego postanowiła ich odciążyć.
"Zaproponowała Joasi i Maćkowi, aby wyjechali dokądś razem, a ona w tym czasie zaopiekuje się Janką. Uważa, że taki romantyczny wyjazd pozwoli im spojrzeć z dystansu na problemy, odpocząć od nich i wyciszyć emocje. No i na nowo poczuć, jak są dla siebie ważni" – zdradza "Dobremu Tygodniowi" znajoma rodziny.
Prezenterka kocha syna i synową i za nic w świecie nie chciałaby, aby ich małżeństwo było w jakikolwiek sposób zagrożone. Tym bardziej że Joasia z Maćkiem już pięć lat temu przeżywali poważny kryzys. Po pewnym czasie jednak docenili to, co ich łączy, wyjaśnili sobie wszystkie nieporozumienia i wrócili do siebie, a pod koniec 2014 roku zdecydowali się zalegalizować związek i wzięli ślub.
Dziennikarka była niezwykle wzruszona, kiedy jej ukochany syn i synowa przysięgali sobie miłość przed ołtarzem. Dlatego teraz mocno wspiera ich małżeństwo.
"Pani Kasia deklaruje, że w każdej chwili może zostać z Janinką, a młodzi niech odpoczną. Bo najważniejsze, żeby między nimi dobrze się układało" – dodaje informatorka tygodnika.
Joasi również bardzo zależy na rodzinie, więc obiecała, że poważnie przemyśli propozycję teściowej. W końcu Janinka również będzie szczęśliwsza, widząc kochających się, zgodnych rodziców.
***