Joanna Koroniewska przerażona. Dziewczynka poparzyła się Barszczem Sosnowskiego
Joanna Koroniewska (37 l.) bardzo przeżywa fakt, że coraz więcej osób, w tym dzieci, jest ofiarami Barszczu Sosnowskiego.
Aktorka zamieściła na Facebooku zdjęcie nogi dziewczynki poparzonej przez roślinę.
"Została oparzona w rezerwacie Las Sobieskiego (Warszawa) i trafiła do szpitala. Teraz będzie miała przykrość nie tylko na resztę tych wakacji, ale i w następne. Barszcz jest obecny w całej Polsce, został przywleczony z Kaukazu w latach 50. w ramach koszmarnie głupiego pomysłu komunistycznych władz, które próbowały go wprowadzić do uprawy.
W 2013 r. został zaobserwowany i usunięty z okolic kanałku Wawerskiego w Warszawie (dzielnica Wesoła)" - czytamy.
To nie pierwszy raz, gdy Joanna okazuje wrażliwość na cierpienie najmłodszych. Wcześniej apelowała o wpłaty dla 2-letniego Pawełka, który wymagał przeszczepu wątroby.
Cały czas wspiera też jeden z podwarszawskich domów dziecka, przekazując maluchom zabawki i odzież, a od czterech lat pomaga Małopolskiemu Hospicjum dla Dzieci.
Niedawno podarowała potrzebującym matkom kosmetyki firmy, której jest ambasadorką, by w trudnych sytuacjach nie zapominały o sobie.
Jej znajomi mówią, że od kiedy ma Janinę, z jeszcze większą empatią reaguje na cierpienie innych.
Wychowywała się bez ojca, jej mama zmarła na nowotwór, dlatego dzisiaj chce, by córka miała poczucie bezpieczeństwa, którego jej samej zabrakło i którego nie mają inne dzieci.