Joanna Koroniewska zabrała głos ws. dzieci. Razem z Dowborem podjęła poważną decyzję
Joanna Koroniewska (45 l.) nie ukrywa, że odpowiedzialnie podchodzi do udostępniania wizerunku dzieci w sieci. Razem z mężem - Maciejem Dowborem już dawno podjęli świadomą decyzję, która ma pomóc pociechom w przeżywaniu szczęśliwego dzieciństwa. O pozostałych powodach aktorka opowiedziała w jednym z ostatnich wywiadów.
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor należą do najpopularniejszych małżeństw w polskim show-biznesie. Wzięli ślub w 2014 roku, a w 2009 przywitali na świecie swoje pierwsze oczko w głowie - córkę Janinę. W 2018 urodziła się druga córka, Helena.
Dzieci są dla małżeństwa najważniejsze, dlatego Koroniewska i Dowbor nie ukrywają, że mają liczne powody, by nie pokazywać ich twarzy w sieci. Trend ten obserwuje się coraz częściej wśród polskich gwiazd. Często te same osoby zabierają głos ws. płynącego z rozpowszechniania wizerunku ryzyka. A jak o tym mówi sama Joanna?
Joanna Koroniewska w rozmowie z reporterką Jastrząb Post wyjawiła, że decyzja w przyszłości będzie należeć do dzieci, jednak na ten moment ona za nie odpowiada.
"One zdecydują czy będą chciały się pokazywać. Ja nie mam takiej potrzeby, aby żyły w takim świecie, ani żeby się pokazywały. Nie jestem mamą, która czegoś nie osiągnęła w życiu i sceduje to na moje dziecko. Wręcz przeciwnie - uważam, że aktorstwo to jest bardzo trudny, nieweryfikowalny zawód" - opowiadała.
Aktorka wyjawiła, że dzieci, które zbyt szybko wejdą w świat mediów społecznościowych, są narażone na wiele niebezpieczeństw. Oczywiście ryzykiem jest również krytyka - szczególnie bezpodstawna, prowadząca do złego samopoczucia czy chorób. A jak do tego podchodzą córki Joanny? 15-letnia starsza pociecha nigdy nie kwestionowała wyborów znanej mamy.
"Moja starsza córka nigdy mnie nie zapytała. Jest bardzo szczęśliwa, że tego nigdy nie zrobiliśmy. Więc absolutnie nie. One tego nie chciały. Myślę, że młodsza ma ochotę, bo na razie nie rozumie tego wszystkiego, ale jej tłumaczę, że nie tędy jest droga i to nie ta pora, żeby to robić" - wyjaśniła aktorka.
Koroniewska i Dowbor odpowiedzialną decyzję podjęli już lata temu. Dzięki temu chcą zapewnić dzieciom normalne dzieciństwo, bez zbędnych stresów. Jak podsumowała temat Joanna:
"Jestem szczęśliwa, że tak zdecydowaliśmy wiele lat temu, bo dzisiaj dzieci miałyby słabe życie, w sensie oceniania. Tak mają normalne dzieciństwo i to jest cudowne".
Koroniewska sama publikuje w sieci materiały - nawet razem z mężem. Podczas kontaktu z fanami zwraca jednak uwagę na naturalność. Nie kreuje się na osobę, którą nie jest. Przez to niejednokrotnie jest krytykowana, a nawet wytyka jej się zaniedbanie.
Kto wie, może świadome podejście gwiazdy pomoże komuś zmienić zdanie, nie tylko w temacie pokazywania bliskich w sieci, ale również sposobu wyrażania siebie poprzez media społecznościowe...
Czytaj też:
Koroniewska zapomniała o ważnej kwestii. Dowbor nie krył wzburzenia
Takie wieści o "TTBZ" i to tuż przed emisją. Prowadzący się wygadali
