Joanna Koroniewska zabroniła internautom krytyki. Oto, co ich spotka za złamanie zakazu
Joanna Koroniewska (44 l.) od lat dzielnie stawia czoła fali nienawiści, która z roku na rok przybiera w sieci coraz większy rozmiar. Aktorka już wiele razy udowadniała, że wszechobecna krytyka i zjadliwość nie robią na niej najmniejszego wrażenia. Niestety nawet najtwardsi ludzie mają swoje granice. Gwiazda opublikowała w sieci ważny komunikat. Coś w niej pękło.
Joanna Koroniewska niejednokrotnie dawała do zrozumienia, że jest osobą niezwykle odporną na nienawiść w świecie internetu i złośliwości ze strony obserwujących nie dotykają jej. Aktorka zawsze dzieliła się bardzo naturalistycznymi kadrami, które pokazywały jej codzienność bez retuszu i odsłaniały prawdziwe oblicze gwiazdy. Niestety fani nierzadko w skandaliczny sposób reagowali na zdjęcia, na których Koroniewska pozowała bez makijażu lub ubrana w całkowicie niewyjściowe stylizacje. Internauci zarzucali jej nawet, że "brzydko się starzeje".
Nie jest tajemnicą, że niektóre gwiazdy wykorzystują medialne burze lub nawet same je kreują wyłącznie po to, aby zatuszować własne wpadki i przewinienia. Doskonałym przykładem zrzucania winy na karb szeroko pojętego hejtu była ostatnia afera z udziałem Mamy Ginekolog. Influencerka, która publicznie przyznała się do przyjmowania rodziny i znajomych w gabinecie NFZ poza kolejką, usiłowała odwrócić uwagę od swojego oburzającego postępowania, wypominając hejt niezidentyfikowanym osobom.
W przypadku Joanny Koroniewskiej nie można jednak absolutnie powiedzieć, że wykorzystuje reakcje internautów do własnych celów. Wręcz przeciwnie, aktorka stara się szerzyć świadomość tego, jak fatalne skutki może mieć nieposkromiona wolność głoszenia własnego zdania w mediach społecznościowych. Celebrytka już po raz kolejny nagłośniła, do czego prowadzi swoboda wypowiedzi w świecie wirtualnym.
Joanna Koroniewska jest załamana tym, co dzieje się obecnie w mediach społecznościowych. W obszernym wpisie wyraziła swoje zaniepokojenie objawami psychicznymi, które dają się we znaki coraz szerszemu gronu osób.
"Dlaczego znowu o tym samym? Dlatego, że wciąż rośnie fala samobójstw, dlatego że coraz więcej jest przypadków depresji - nie tylko wśród dorosłych.
Anoreksja, bulimia i inne zaburzenia, które najczęściej biorą się z czegoś - z OCENY ... Samotności... Braku akceptacji siebie...
Czy Ci, którzy piszą pod publicznym postem komentarze o mnie- korzystając z profilu z imieniem i nazwiskiem też mają dzieci, rodzinę?" - zaczęła swój wpis Joanna Koroniewska.
W czasach, gdy granica pomiędzy światem rzeczywistym i internetowym coraz bardziej się zaciera, wiele osób bardzo poważnie traktuje wydarzenia, które mają miejsce w mediach społecznościowych. Joanna Koroniewska uważa, że zachowanie w sieci powinno być takie samo, jak w realnym życiu.
"Czy w domu też pozwalają sobie na takie teksty? Pewnie tak- dlaczego ?Przedwczoraj po moim stories dostałam od Was setki wiadomości - Wasze babcie, mamy też często uważają to za normalne. Tymczasem otwarta, dosadna krytyka naszego wyglądu czy zachowania nie jest do końca słuszna. I czasem może prowadzić do najgorszego" - grzmi na swoim profilu aktorka.
Co sprawiło, że Joanna Koroniewska tak bardzo się zdenerwowała? Okazuje się, że za skórę zaszło jej grono złośliwych internautów. Nieznajome kobiety i mężczyźni wprost krytykowali wygląd gwiazdy. Z opublikowanych przez gwiazdę zdjęć wpisów dowiadujemy się, że najbardziej zabolały ją obelgi, porównujące jej sylwetkę do "wieszaka" oraz domysły na temat przyczyny zaczerwienienia skóry twarzy.
Joanna Koroniewska oświadczyła wprost, że nie zamierza więcej tolerować takiego zachowania. Aktorka zapowiedziała, że od tego momentu każdy, kto pozwoli sobie na nieprzyzwoite wpisy pod jej adresem, musi liczyć się z tym, że jego komentarz zostanie udostępniony bez anonimizacji danych.
"Dla Wszystkich, którzy wiedzą lepiej, dają sobie bezwgledne prawo do brutalnej oceny każdego - bądźcie uważni, bo Wasz z pozoru niewinny komentarz może doprowadzić do ogromnej tragedii.
Tak... słowa potrafią czasem ranić bardziej niż pięść!!!
Następnym razem nie zamażę ŻADNEGO imienia i nazwiska. Zobaczą to Wasze dzieci, nauczyciele,koledzy" - czytamy na profilu Joanny Koroniewskiej.
Uważacie, że działania aktorki przyniosą zamierzony skutek, czy może będzie wręcz odwrotnie?
Zobacz też:
Joanna Koroniewska prezentuje wdzięki w samej bieliźnie. "Asia petarda"
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor wyznają smutno: „To był trudny okres”
Joanna Koroniewska zareagowała na romans Cichopek z Kurzajewskim. Odniosła się do ich dzieci