Joanna Krupa chciała wypromować siostrę. Skończyło się płaczem…
Marta Krupa (38 l.), modelka i piosenkarka zawsze uchodziła za spokojniejszą i mniej przebojową od starszej o 7 lat siostry. Chociaż nie sprawiała wrażenia zainteresowanej medialną karierą, Joanna Krupa (45 l.) regularnie podejmowała wysiłki, by wypromować ją w show biznesie. Skończyło się niepotrzebnym stresem i łzami.
Do tej pory nie wiadomo dokładnie, dlaczego Joanna Krupa tak bardzo starała się przekonać siostrę, by poszła w jej ślady. Tym bardziej że od razu było widać, jak bardzo różnią się pod względem przebojowości.
Marta Krupa, chociaż wyglądem podobna do siostry, zawsze sprawiała wrażenie cichszej, spokojniejszej i doceniającej uroki prywatności. Z pewnością brakuje jej otwartości Joanny, która nawet do udziału w tak, wydawałoby się, intymnej sprawie, jak procedura mrożenia komórek jajowych, zaprosiła reporterów magazynu „People”.
Joanna Krupa sprawiała jednak wrażenie zdeterminowanej, by wypromować młodszą siostrę w show biznesie, jak nie amerykańskim, to polskim. Skończyło się smutno…
Joanna Krupa swoją karierę w naszym kraju zaczynała od stanowiska jurorki w polskiej edycji „Top Model”. Martę zaś chciała wylansować w emitowanym wtedy na antenie tej samej stacji „Tańcu z gwiazdami”.
Początkowo media spekulowały, że Marta Krupa może mieć nawet szansę zastąpienia Katarzyny Skrzyneckiej na stanowisku prowadzącej. Ostatecznie producenci wybrali Nataszą Urbańską, a młodszej siostrze Joanny przypadł status uczestniczki.
Początkowo wszystko wydawało się iść zgodnie z planem. Siostry cierpliwie pozowały razem do zdjęć, starając się strojem, makijażem i fryzurą podkreślić łączące je rodzinne podobieństwo i udzielały wywiadów na temat siostrzanej więzi.
Joanna, mająca za sobą doświadczenie w amerykańskiej edycji tanecznego programu, chwaliła się, że wspiera siostrę podczas treningów i udziela jej życzliwych rad.
I chociaż sprawdziły się one w praktyce, bo Marta została uznana przez jury za jedną z dwóch, obok Anny Wendzikowskiej, najlepszych uczestniczek 13. edycji, widzowie odesłali ją do domu już w drugim odcinku.
Siostra Joanny żegnała się z programem cała we łzach, a cios był tym bardziej dotkliwy, że odpadła jako pierwsza z uczestniczek. W pierwszym odcinku show eliminacja dotyczyła bowiem tylko panów.
Kiedy kilka lat później Marta Krupa planowała swój ślub z kierowcą wyścigowym, Marco Andrettim, Joanna postanowiła nie dopuścić do tego, by odbył się on w kameralnej atmosferze. Jej własny ślub, z Romainem Zago miał bogatą oprawę, którą sfinansowali producenci „The Real Housewives of Miami” w zamian za możliwość pokazania ceremonii w reality show.
Joanna postanowiła również ślub siostry nagłośnić w mediach, opowiadając w „Fakcie”, jak bardzo jest zaangażowana w jego organizację i żaląc się, że Marta nie pozwoliła jej wybrać sukni ślubnej. Jak wtedy wyznała:
„Jej kreacja jest słodka, ale nie dorównuje temu, co mi się najbardziej podoba”.
W ubiegłym roku Marta Krupa, sama już po rozwodzie, zrewanżowała się starszej siostrze, omawiając w polskich mediach szczegóły jej separacji z Douglasem Nunesem. Jak wtedy tłumaczyła:
„Czasami tak jest, że ludzie potrzebują separacji, żeby od nowa się dotrzeć. Oni mają małą córeczkę, więc chcą się starać. Jest separacja, ale nie ma rozwodu”.
Obecnie Marta Krupa więcej czasu niż w USA, spędza w Polsce. Dała się namówić siostrze na gościnny występ w 12. edycji „Top Model” i wydała swój pierwszy singiel „Call me”, nagrany z Christianą Lorin i Tomaszem Lubertem, który w przeszłości blisko współpracował z Dodą.
Zobacz też:
Marta Krupa przerwała milczenie ws. majątku byłego męża. Taka jest prawda o pieniądzach rajdowca [POMPONIK EXCLUSIVE]
Siostra Krupy dorobiła się milionów na rozwodzie. Niebywałe, co zamierza zrobić z fortuną
Marta Krupa debiutuje jako wokalistka. Zobacz teledysk "Call Me" i sprawdź tekst