Reklama
Reklama

Joanna Krupa doczekała się tego! To już koniec dyskusji o jej intymnych miejscach?!

Wygląda na to, że konflikt między Joanną Krupą (38 l.) a Brandi Glanville (44 l.) w końcu się zakończy! Gwiazdki doszły do porozumienia.

Wygląda na to, że konflikt między Joanną Krupą (38 l.) a Brandi Glanville (44 l.) w końcu się zakończy! Gwiazdki doszły do porozumienia.

Konflikt modelki z amerykańską celebrytką trwa już od 4 lat. Panie poznały się kręcąc Reality Show "The Real Housewives of Miami".

To właśnie tam doszło do słownych przepychanek między Dżoaną a Brandi. Atmosfera między nimi była tak napięta, że w jednym z odcinków niestety na słowach się nie skoczyło i w ruch poszły ręce.

Glanville na każdym kroku próbowała ośmieszyć Aśkę i w pewnym momencie dopięła swego. W jednym z wywiadów oznajmiła, że z miejsc intymnych Polki wydostaje się brzydki zapach. 

Reklama

"Jej ci*a śmierdzi! I to jest prawda, nie kłamię. Musi sobie kupić dezodorant do pochwy" - wypaliła Brandi. 

Krupa poczuła się bardzo urażona tą wypowiedzią i postanowiła dochodzić swoich praw w sądzie, gdzie modelka zażądała 2 milionów odszkodowania za zniesławienie. Dopiero teraz, po tak długim okresie trwania wojny między kobietami, Brandi w końcu uległa!

"Chcę przeprosić Joannę Krupę za wypowiedzi, które na jej temat wygłaszałam. Żałuję ich. Nie było moją intencją, żeby ktoś brał je na poważnie i na taką skalę. Przepraszam, bo nie chciałam nigdy naruszyć reputacji Joanny. Życzę jej sukcesów w życiu - napisała Brandi w oficjalnym oświadczeniu, którego treść ujawnia amerykański portal TMZ.

Panie ponoć podpisały ugodę, jednak jej szczegóły są tajne. Ważne wydaje się jednak to, że "śmierdząca" sprawa została już zakończona, a Joanna jest wolna od paskudnych oskarżeń. 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Krupa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy