Joanna Krupa dopiero niedawno opowiedziała o swojej chorobie. Nikt nie wiedział!
Osoby z jej otoczenia nawet nie podejrzewały, że Joanna Krupa (39 l.) może być poważnie chora...
Patrząc na Joannę Krupę trudno dopatrzyć się, że od pewnego czasu boryka się z poważnymi dolegliwościami.
Wyznała jednak w telewizji TVN, że z jej zdrowiem nie jest najlepiej.
"Mam chorobę Hashimoto. Ostatnie badania wykazały, że mam powiększoną tarczycę, a lekarze nie wiedzą czemu tak się stało" – powiedziała Krupa w „Dzień Dobry TVN”.
Choroba Hashimoto to przewlekłe zapalenie tarczycy. Najgorsze jest to, że choroba jest nieuleczalna, a w organizmie człowieka może rozwijać się latami, nie dając początkowo żadnych objawów.
Potem może pojawić się m.in. uporczywe zmęczenie, nadciśnienie tętnicze, nieuzasadnione zwiększenie masy ciała.
"To jest masakra. Woda się zatrzymuje. Rano wstajesz, oczy są napuchnięte. Nie chodzi czy jesz więcej czy nie jesz więcej. Nie mogę schudnąć pięciu funtów, męczy mnie to, bo nie wiem do końca, o co z tym chodzi" – mówiła o swojej chorobie Joanna.
Najgorsze jest jednak to, że ta dolegliwość może też powodować niepłodność. Joanna Krupa w ubiegłym roku wzięła ślub z biznesmenem Douglasem Nunesem.
Nie ukrywała, że marzy o powiększeniu rodziny. Na razie jednak jej organizm musi się unormować, żeby w ogóle mogła pomyśleć o ciąży i urodzeniu dziecka.