Joanna Krupa i jej nowy partner kłócą się o... jajeczka
Joanna Krupa (38 l.) przyznała w wywiadzie, że z nowym ukochanym spiera się o zamrożone komórki jajowe.
Modelka po rozstaniu z Romainem Zago układa sobie życie z poznanym kilka miesięcy temu milionerem Douglasem.
Nowy facet Dżoany marzy o stabilizacji i domu z trójką dzieci. I tu pojawia się problem.
Gdy gwiazda była jeszcze żoną Zago, poddała się kosztownemu zabiegowi witryfikacji, czyli zamrożenia jajeczek. Modelka nie była wtedy gotowa na macierzyństwo, co stało się zresztą jednym z powodów rozwodu.
Teraz, jak mówi, dojrzała do bycia mamą i chciałaby wykorzystać zamrożone cztery lata temu komórki. Niestety, pomysł ten nie podoba się Douglasowi, który nalega, by dziecko powstało ze... świeżej gamety.
"Na razie jesteśmy razem cztery miesiące. Na początku zawsze jest fairy tale, teraz pokazuje się reality, jest więcej kłótni o małe rzeczy. Ja bym chciała użyć te zamrożone jajeczka, on chciałby naturalnie, czuję nowy fight. Myślę, że się zdecydujemy razem, żebyśmy oba byli szczęśliwi" - powiedziała w rozmowie z Agnieszką Jastrzębską.
Dodała, że nowy facet kocha ją za serce, a nie za wygląd. Poza tym bezgraniczną miłością obdarza jej psiaki, co jest podstawą dobrej relacji z Krupą.
"Zobaczył mnie w parku z tymi pieskami i od razu się zakochał. To jest słodkie. Za dużo sobie moje pieski pozwalają, potrzebuję kogoś, kto jest ostry. Pieski tak jak dzieci, muszą być troszkę wychowane. Moje, przyznam się, niektóre nie są" - dodała.
***
Zobacz więcej materiałów: