Joanna Krupa wychwala męża w amerykańskich mediach! Tak pomaga Ukrainie
Joanna Krupa (42 l.) udzieliła przejmującego wywiadu amerykańskiemu portalowi TMZ. Jej mąż ruszył na pomoc uchodźcom z Ukrainy, wylatując z Los Angeles na polską granicę. "Jestem dumna z całej polskiej społeczności" - przyznała.
Joanna Krupa na co dzień mieszka w Stanach Zjednoczonych z mężem, Douglasem Nunesem. Owocem ich miłości jest córka, Asha-Leigh.
W obliczu wojny w Ukrainie, ukochany gwiazdy ruszył pomagać uchodźcom na polskiej granicy, zostawiając żonę oraz dziecko na innym kontynencie. Douglas opublikował obszerną relację z dworca w Przemyślu.
Spotkał tam niesamowitych ludzi, pomagających zorganizować transport i skierował specjalne podziękowania do prezydenta, Wojciecha Bakuna. Joanna Krupa zamieściła na swoim profilu wzruszające nagranie, na którym razem z córką żegnają się z Douglasem.
W wywiadzie udzielonym amerykańskiemu portalowi TMZ, Krupa została zapytana o to, jak się teraz czuje. Czy obawia się o sytuację Polski?
Czym dokładnie zajmował się jej mąż na granicy polsko-ukraińskiej?
Douglas Nunes chociaż nie jest Polakiem, to kocha ten kraj i często przyjeżdża do ojczyzny swojej ukochanej, kiedy ta np. nagrywa tutaj swój program.
Joanna przyznała, że bardziej martwiła się o niego na początku wojny, ale teraz zdała sobie sprawę, że przecież ludzie stracili swoje domy i cały dobytek podczas, gdy ona jest bezpieczna w domu, w swoim łóżku pod kocem. Gdy tylko wróci z powrotem do domu, z pewnością się wymienią i też dołoży swoją "cegiełkę".
Zobacz też:
Kozidrak nie stawiła się w sądzie! Powód bulwersuje
Magda Gessler: Awantura o Ukraińców. Odpowiedziała hejterom: "Wynocha. Bilet w jedną stronę"
Trybunał w Hadze: Rosja musi zakończyć inwazję na Ukrainę, jej działania są nielegalne