Joanna Kulig chciała rzucić aktorstwo! Powód zaskakuje!
Dla Joanny Kulig (35 l.) szykuje się naprawdę dobry zawodowo rok. Co spowodowało taki wzrost zainteresowania aktorką w branży filmowej i dlaczego chciała z tej sławy zrezygnować?
Widzowie pokochali ją w roli Igi Małeckiej w serialu "O mnie się nie martw". Teraz szykuje się do premiery nowego filmu Pawła Pawlikowskiego, w którym zagrała główną rolę oraz do debiutu u Marka Koterskiego i Wojciecha Smarzowskiego.
Rok 2018 będzie należał do Joanny Kulig. Nikt by nie przypuszczał, że aktorka kiedykolwiek chciała zrezygnować ze swojej sławy, zwłaszcza że nie jest ona okupiona skandalami i rozbieranymi sesjami, a rzetelną pracą gwiazdy.
Na próżno szukać o niej pikantnych plotek. Jednak Kulig nie zawsze była przekonana do tego, że chce zostać aktorką. W najnowszym wywiadzie dla "Wysokich obcasów extra" wyznała, że kiedy trafiła do szkoły aktorskiej w Krakowie, nie szło jej tam najlepiej.
"Musiałam grać w jakiś etiudach, nie miałam do tego przekonania, więc mi nie szło. Ciągle słyszałam, że mnie wyrzucą" - wspomina aktorka.
Było chyba aż tak źle, że pomyślała o zmianie zawodu i to na taki, który jest zupełnie daleki od aktorstwa.
"Myślałam całkiem poważnie o praktykach u szewca - pociąga mnie konstruowanie butów. Chciałabym potrafić zrobić coś od zera. Siostra mi nawet podarowała na urodziny kurs garncarstwa".
Takiej decyzji Joanna mogłaby teraz żałować, ale na szczęście wszystko potoczyło się inaczej. W dodatku jako aktorka ma pełne zrozumienie u swojego męża, Macieja Bochniaka (33 l.), który jest reżyserem i wspiera żonę w jej zawodowych planach.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: