Joanna Kulig i Maciej Bochniak: Każde gra pierwsze skrzypce

Datę ślubu wybrali idealną - 26 grudnia. I tak już od 8 lat święta Bożego Narodzenia to jednocześnie rocznica ich małżeństwa. Zawsze jest wyjątkowa atmosfera: duża rodzina, dużo śmiechu i radości.

Oboje uczuciowi, bardzo lubią ten czas. Mają z kim dzielić swoją radość i szczęście.

Mijający rok dla obojga był wyjątkowy. Joanna Kulig niemal nie schodziła z planu. Zagrała w trzech filmach, z czego chyba najbardziej spektakularny jest ten w reż. Pawła Pawlikowskiego - "Zimna wojna".

Spotkali się już po raz trzeci. Do legendy przeszedł fakt, jak to reżyser specjalnie dla niej dopisał rolę w filmie "Kobieta z piątej dzielnicy". Tym razem nie musiał nic dopisywać, Joanna gra pierwsze skrzypce.

Maciej Bochniak po sukcesie filmu "Disco Polo" powrócił do chyba najbardziej przez siebie lubianego dokumentu.

W 2011 roku nakręcił "Miliard szczęśliwych ludzi", gdzie pokazał historię zespołu Bayer Full, który wyruszył na podbój chińskiego rynku. Tym razem Bochniak powędrował do... Etiopii. Powstał absolutnie fascynujący film "Ethiopiques: Muzyka duszy", w którym przybliża fenomen ethio-jazzu".

Tę muzykę pokochał cały świat. Jej wielbicielami są Jim Jarmush, Patti Smith, Robert Plant. A my możemy ją poznać właśnie dzięki Maciejowi Bochniakowi. 

Film naszego reżysera już porównuje się do "Buena Vista Social Club" czy "Sugarmana"! Poświęcił mu cztery lata ze swojego życia, ale patrząc na efekt, chyba sam sobie sprawił najpiękniejszy prezent pod choinkę.

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: