Joanna Kurowska zaręczyła się! "Nie mieszkamy razem, bo kolega jest z innego miasta"
Joanna Kurowska (54 l.) pochwaliła się, że znów jest zakochana. Przyjęła nawet oświadczyny i pierścionek z 1906 roku...
Kiedy w 2014 roku mąż Joanny Kurowskiej zmarł, aktorka nie mogła poradzić sobie z tą stratą.
Mąż gwiazdy, Grzegorz Świątkiewicz (†55 l.), przez lata zmagał się z chorobą psychiczną, co było ciężkie zarówno dla niego samego, jak i dla Joanny. Starała się ona opiekować ukochanym, jak tylko potrafiła najlepiej.
Niestety jej wysiłki nie przyniosły rezultatów i w 2014 roku mąż Kurowskiej odszedł. Chory na depresję Grzegorz popełnił samobójstwo, co było dla aktorki niezwykle traumatycznym przeżyciem.
W wywiadach Kurowska ubolewała, że ciężko jej wrócić do normalnego życia. Wygląda jednak na to, że w końcu się udało.
W rozmowie z Plejadą Joanna pochwaliła się, że znów jest zakochana. Nie jest to też przelotna znajomość, bowiem mężczyzna postanowił się jej oświadczyć.
"Ja się już zakochałam. Mam pierścionek zaręczynowy. To są brylanty. Rodowe. Jest to stary pierścionek, po prababce, prawnicza rodzina z tradycjami. Przyjęłam. Powiedziałam: tak.
Jak będzie ślub, to na pewno wszyscy będą o tym wiedzieli. Na razie nie mówmy o tym. Zakochałam się, ale jest bardzo dobrze. Nie przesadzajmy, że baba jest wtedy szczęśliwa, kiedy znajdzie sobie chłopa czy faceta. Ten pierścionek jest z 1906 roku i nosze go na palcu" - cieszy się aktorka.
Na razie jest tylko jeden problem, gdyż jest to związek na odległość. Czy po ślubie coś się zmieni?
"Nie mieszkamy razem, bo kolega jest z innego miasta, co jest bardzo dobre. Ja nigdy w mediach nie mówiłam o swoich prywatnych sprawach. (...) Teraz jest miło, sympatycznie, są brylanty więc czemu o tym nie mówić?!" - stwierdziła.