Reklama
Reklama

Joanna Kurska krytykuje koncert TVP w Chorzowie. Wspomina o konsekwencjach

Joanna Kurska (50 l.), chociaż od ponad półtora roku nie jest związana z TVP, wciąż czuje się specjalistką w zakresie kreowania atrakcyjnych dla publiczności programów i widowisk. Często i chętnie daje do zrozumienia, że nikt nie zna się na tym tak dobrze, jak ona i jej mąż, Jacek Kurski. Za najlepszy dowód, potwierdzający jej opinię, uznała koncert „Lata z Radiem” i Telewizji Polskiej, który w minioną sobotę odbył się w Chorzowie.

Koncert „Lata z Radiem” i Telewizji Polskiej, zorganizowany w minioną sobotę w Parku Śląskim w Chorzowie, wzbudził mieszane uczucia. Chociaż udało się pozyskać wiele gwiazd, życzliwość publiczności zdobył jedynie Dawid Kwiatkowski

Oprócz niego na scenie pojawili się m.in. dawno niewidziany Stachursky, powracająca po latach nieobecności Tatiana Okupnik, Patrycja Markowska, Golden Life i Krzysztof Skiba z zespołem. 

Reklama

Widzowie krytykują wakacyjny koncert TVP w Chorzowie

Jak można wnioskować z doboru artystów, koncert miał uszczęśliwić widzów o różnych gustach muzycznych. W rezultacie nie spodobał się nikomu… Na oficjalnych profilach TVP i „Lata z Radiem” pojawiły się pełne goryczy komentarze:

  • "Dawid OK, ale oprawa i prowadzenie do bani. Kiedyś były lepsze koncerty
  • "Oglądałam to z mężem, to byliśmy zażenowani poziomem. Najgorszy Stachurski i Markowska, która śpiewa denne ballady, a udaje rockmenkę, ludzie… poza tym wszyscy niewyraźnie śpiewali”. 
  • "Tragedia – tandetny Skiba i wychudzony Stachursky. Takiego dna nie było nigdy w TVP”. 

Widzowie TVP tęsknią za disco polo i biesiadami

Nie zabrakło opinii, że ubiegłoroczna wakacyjna trasa mediów publicznych, która odbywała się pod swojsko brzmiącym hasłem „Polskie biesiady”, lepiej trafiała w gust widzów TVP. Jak pisali widzowie, rozczarowani koncertem w Chorzowie:

  • "To są wakacyjne koncerty, powinny być piosenki wesołe, rozrywkowe, a nie takie smętne. Już wolałam słuchać Zenka”
  • "Nie znoszę disco polo i nie oglądałam koncertów za czasów TVP. Tym razem chciałam rzucić okiem i to prawda, że była giga stypa. Nie jestem egoistką, więc uważam, że jeśli tak wyglądają te koncerty to chyba już lepiej, żeby zapodali disco polo, bo większość Polaków lubi taki rodzaj muzyki i przy tym się bawi”.

Oburzona Joanna Kurska grozi konsekwencjami

Głos w sprawie zabrała niezawodna w takich sytuacjach Joanna Kurska. Chociaż jej kariera w Dwójce skończyła się na początku 2023 roku, czyli rok przed przejęciem kontroli nad mediami publicznymi przez nową ekipę, żona byłego prezesa TVP wciąż lubi podkreślać, że jak mało kto zna się na telewizji. Tym razem także wypowiedziała się na Facebooku z pozycji ekspertki:

"Próbują zrobić Wakacyjną Trasę Dwójki. Nie zrobią, nie potrafią, aż żal na nich patrzeć! TVP potężna już była, teraz to już jest dno. Uśmiechajcie się”. 

Joanna Kurska lubi wracać do swojej osobistej opinii, że najpiękniejsze czasy w historii TVP przypadły na czas, gdy prezesem był jej mąż. Nie wszyscy podzielają tę opinię. Nie podzielali jej nawet koledzy Jacka Kurskiego, którzy pod koniec 2022 roku postanowili odebrać mu media publiczne i wysłać do Waszyngtonu. 

Jednak, jak zapewnia jego żona, zdążył zrobić wiele dobrego dla mediów, zanim mu to uniemożliwiono. Z tej okazji w swoim wpisie na Facebooku Kurska przypomniała Wakacyjną Trasę Dwójki z 2020 roku, której oglądalność szacowano na 2,5 mln widzów: "To byli prowadzący, oprawa, show i oglądalność". Dodała też, że obecnia dyrekcja TVP odpowie za to, co zrobili.

Zobacz też:

Joanna Kurska w końcu wyjawiła, jak dostali z Jackiem rozwód kościelny. Odsłoniła kulisy

Żona Jacka Kurskiego jest oburzona brakiem disco polo w TVP. Nie mogła powstrzymać się od komentarza

Joanna Kurska pożegnała się z TVP. Na parkingu czekał na nią Jacek Kurski

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Kurska | TVP | Jacek Kurski | Dawid Kwiatkowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy