Joanna L. będzie skakać do basenu w nowym show? Jest decyzja!
Joanna L. (36 l.) miała być ozdobą nowego show Polastu, ale ostatecznie nie weźmie w nim udziału.
Odkąd spowodowała wypadek samochodowy pod wpływem alkoholu, telefon ulubienicy publiczności zamilkł. Propozycji zawodowych aktorka ma niewiele. Jednak ta, otrzymana od dyrektor programowej Polsatu Niny Terentiew, wprawiła ją w sporą konsternację...
- Nina, mająca wielką słabość do Joasi, chciała, by ta wystąpiła w nowym formacie stacji, "Celebrity Splash" - zdradza "Na Żywo" pracownik Polsatu.
- Polega on na wykonywaniu skomplikowanych skoków z trampoliny do basenu. Mało która gwiazda chce się podjąć tak trudnego zadania - kwituje informator.
Niespodziewanie dla władz Polsatu L. także odmówiła. I to z kilku przyczyn. Po pierwsze bała się urazu.
- Przy skokach do wody wystarczy niewielki błąd i można doznać kontuzji, łącznie z uszkodzeniem kręgosłupa. A ona jest matką dwójki dzieci i nie może tak ryzykować - mówi informator tygodnika.
Udział w show odradził Joasi także mąż, Ola Serneke. - Szwedzki biznesmen, właściciel ogromnej fortuny, uważa, że dla paru tysięcy złotych nie warto ryzykować zdrowia. Wie jednak, że Aśka marzy o większym spełnieniu zawodowym - dodaje źródło pisma.
Ostatnio małżonkowie znów zaczęli zastanawiać się, czy aktorka nie powinna spróbować swoich sił na rynku szwedzkim w filmie lub reklamie.
Nie jest tajemnicą, że kilka lat temu, tuż po poznaniu Oli, uczyła się szwedzkiego. Teraz znów stara się rozmawiać z mężem w jego rodzimym języku.
Czy ma szansę zaistnieć w Szwecji? Na pewno tak. Za granicą nie ciągnie się za nią odium wypadku, który spowodowała. A Skandynawowie lubią kobiety w jej typie. Przykładem jest choćby Anita Ekberg (†84), aktorka o podobnych do Joasi kobiecych kształtach, która zrobiła oszałamiającą światową karierę.