Joanna Liszowska nie ma czasu na urlop!
Joanna Liszowska (36 l.) musi pogodzić pracę z odbywaniem kary w przedszkolu!
Aktorka po kolizji, którą spowodowała we wrześniu ubiegłego roku będąc pod wpływem alkoholu, praktycznie zniknęła z salonów.
Spekulowało się, że odejdzie także z serialu "Przyjaciółki".
Producenci ostatecznie zdecydowali jednak, że nie zerwą z nią umowy.
Liszowska obecnie większość czasu spędza więc na planie szóstej serii hitowego serialu Polsatu.
Ale to nie wszystko. Od kilku miesięcy regularnie musi pojawiać się także w przedszkolu, w którym odbywa karę za jazdę na podwójnym gazie.
Magazyn "Gwiazdy" informuje, że choć placówka jest obecnie zamknięta, Liszowska nie ma z tego powodu ulgi.
Gazeta skontaktowała się z rzeczniczką prasową do spraw karnych Sądu Okręgowego w Warszawie, która potwierdziła, że aktorka dopiero 2 sierpnia zakończy odbywanie prac społecznych.
"Postępowanie wykonawcze nie jest zawieszone na okres wakacji, jak też z żadnego innego powodu" - powiedziała "Gwiazdom" Ewa Leszczyńska.
Liszowska o urlopie może więc póki co tylko pomarzyć!