Joanna Liszowska od dawna to ukrywała! Teraz wszystko się wydało
Na nagraniu filmiku reklamowego jesiennej ramówki Polsatu była jedną z bardziej wyczekiwanych gwiazd. Ale nikt nie spodziewał się, że będzie w aż tak dobrej formie. Joanna Liszowska (41 l.) została gwiazdą wieczoru!
"Nie dość, że fantastycznie wyglądała, to cały czas się śmiała i żartowała z ludźmi z planu. Nie poznawałem jej. Zazwyczaj jest ostrożna w kontaktach, trzyma dystans. Tu objawiła się jako dusza towarzystwa" - opowiada informator magazynu "Świat&Ludzie".
Joanna (zobacz!) jest spontaniczna, nie umie ukrywać emocji. Jeśli z jej twarzy nie znika uśmiech a oczy błyszczą, to znak, że jej sprawy idą w dobrą stronę. W środowisku aktorskim mówi się, że w jej życiu pojawił się nowy mężczyzna. Dwa lata po rozwodzie ze Szwedem Olą Serneke gwiazda znowu wygląda na bardzo szczęśliwą.
"To poważny, odpowiedzialny, zaradny i pomocny mężczyzna. Jest przyjacielem, na którego Joasia może liczyć w trudnych sytuacjach" - mówi informator.
Ci, którzy dobrze znają gwiazdę "Przyjaciółek", wiedzą, że trzeba się postarać, żeby zdobyć jej zaufanie. Aktorka zaprasza do swego życia i domu niewielu. Nowy przyjaciel dostąpił tego przywileju. Stawił czoła wyjątkowo trudnym wyzwaniom, jakie spadły na Joannę w czasie pandemii. To on pocieszał ją, gdy miała zawodowe i osobiste problemy. Był niezawodny, gdy trzeba było zrobić zakupy i iść po lekarstwa.
Nowy przyjaciel powoli staje się już domownikiem. Bardzo go polubiły córeczki aktorki: Emma (9 l.) i Stella (7 l.). Aktorka nie chce jednak nic mówić o swoim prywatnym życiu.
"Moim błędem było opowiadanie o sobie. Teraz wiem, że niektóre rzeczy muszę zachować dla siebie" - tłumaczy ten wybór Liszowska.
Ale przyznaje także otwarcie, że nie jest stworzona do samotności. "Z mężczyznami czasami jest bardzo źle, ale bez nich jeszcze gorzej (...). Marzę o miłości z wzajemnością. Pomimo różnych doświadczeń daje siłę" - zwierzyła się gwiazda.
Jej dobry nastrój na planie polsatowskiej filmowej zapowiedzi nie pozostawia jednak wątpliwości.
"Rok temu o tej porze, w tych okolicznościach, była smutna, zamyślona, prawie się nie odzywała. Teraz wszystko ją cieszy, rozpiera ją energia. Zapytana o nowe plany, tylko tajemniczo się uśmiecha..." - opowiada informator gazety.
Czy Joanna zaufa przyjacielowi na tyle, żeby dzielić z nim życie? "Czekam na prawdziwego mężczyznę!" - wyznała kiedyś. Może właśnie go znalazła?
***
Zobacz więcej materiałów wideo: