Joanna Moro i znany tenisista? Co ich łączy? "Jest wprost zachwycona"
Joanna Moro (33 l.) ma nową pasję. Nie dzieli jej jednak z mężem...
Już w czasach szkolnych chodziła na lekcje baletu. Niestety, z profesjonalnej kariery musiała zrezygnować, bo była zbyt wysoka.
Po latach Joanna Moro odrobiła taneczne zaległości, gdy zaproponowano jej udział w "Tańcu z gwiazdami".
Nie jest tajemnicą, że także z powodu tańca uległa urokowi swojego męża, Mirosława Szpilewskiego.
"Gdy okazało się, że Mirek świetnie tańczy salsę, nie miałam żadnych wątpliwości, że to mężczyzna dla mnie" – zdradza.
Teraz aktorka znalazła sobie nową pasję. I nie dzieli jej z mężem. Gwiazda chodzi na lekcje tenisa – i to do samego Jerzego Janowicza (27 l.), jednego z najsłynniejszych polskich tenisistów ostatnich lat.
"Jest wprost zachwycona jego zaangażowaniem w to, co robi" – zdradza "Rewii" znajoma gwiazdy.
Okazuje się, że aktorka podeszła bardzo poważnie do swoich treningów nie tylko z powodu niezwykłego nauczyciela. Szlifuje formę ze względu na aktorskie wyzwanie, jakie ją czeka.
Niedługo zaczyna zdjęcia do filmu fabularnego "Raz, jeszcze raz", w którym zagra seksowną i zgrabną panią menadżer.
Niedawno też z myślą o sportowej formie aktorka zaliczyła kilkudniowy obóz pod namiotem, w czasie którego biegała i bardzo intensywnie ćwiczyła.
Wszystko po to, aby mieć jak najlepszą kondycję i szczupłą, sportową sylwetkę do roli w filmie.
Mąż Joanny z pewnością wybaczy jej więc chwilową fascynację przystojnym nauczycielem tenisa. Do tej pory z każdego kryzysu Joanna i Mirosław wychodzili bez szwanku.
Nie ma wątpliwości, że i tym razem będzie podobnie.
***