Joanna Moro rozbiera się na Instagramie. Chce zwrócić uwagę na poważny problem
Joanna Moro zdobyła się na odważne zdjęcie na Instagramie. Aktorka zapozowała nago, ale miała ku temu ważny powód. Chciała zwrócić uwagę swoich obserwujących na bardzo poważny problem.
Joanna Moro to urodzona w Wilnie aktorka o polsko-litewskim pochodzeniu. Gwiazda jest bardzo aktywna zawodowo, na koncie ma role w takich serialach jak: "Anna German", "Plebania", "Blondynka", "Pierwsza Miłość", czy "Majka". Poza tym jest niezwykle aktywna na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 100 tysięcy osób.
Aktorka prywatnie jest żoną Mirosława Szpilewskiego, z którym ma troje dzieci: Mikołaja, Jeremiego i Ewę. Całą rodziną często wyjeżdżają na luksusowe wakacje. Ostatnio razem pojechali na Teneryfę, gdzie kupili dom.
Ostatnio celebrytka opublikowała na swoim Instagramie bardzo gorące zdjęcie. Joanna Moro zapozowała nago, a strategiczne miejsca są przykryte jedynie kwiatami. Okazuje się jednak, że aktorka miała ważny powód, aby wrzucić takie zdjęcie. Chciała zwrócić uwagę na Międzynarodowy Dzień Ziemi i zaapelować do fanów i fanek o dbanie o naszą planetę.
Okazuje się, że Joanna Moro jest niezwykle zaangażowana w ekologię. W komentarzu pod swoim postem napisała, że zwracała uwagę na problem z Zalewem Zegrzyńskim, gdzie jest bardzo dużo śmieci. Aktorka napisała, że na całej linii brzegowej nie ma ani jednego kosza, co jej zdaniem jest skandaliczne.
Zobacz też:
Tomasz Kot był ciężko chory. Ciągle upadał i tracił przytomność.
Maffashion powiększyła piersi? Wspomniała o tym na Instagramie
Netflix w tarapatach. Elon Musk wyszydza, a CEO proponuje reklamy
