Joanna Moro zapowiada kolejny sezon "Blondynki": Cieszę się, że Polacy go pokochali!
Kiedy zagrała Annę German w polsko-rosyjskim serialu, pokochały ją tysiące widzów. Był to ogromny triumf aktorki, która dotąd grała jedynie epizody. Teraz rekordy popularności bije kolejna produkcja z udziałem pięknej Joanny Moro.
Gdy kilka miesięcy temu szukano następczyni Julii Pietruchy w serialu "Blondynka", wielu nie wierzyło, że Moro poradzi sobie w roli sympatycznej lekarki weterynarii Sylwii Kubus.
Nie brakowało również głosów, że jeśli producenci wybiorą właśnie ją, serial zakończy się sromotną porażką!
Kiedy wiosną tego roku aktorka pojawiła się pierwszy raz na planie, nie ukrywała, że ma ogromną tremę, choć ekipa przywitała ją niezwykle ciepło. Jednak już pierwsze sceny pokazały, że czuje rolę. I właśnie potwierdziły to świetne wyniki oglądalności.
Okazuje się, że serial oglądało średnio ponad 3 miliony widzów! Na łamach "Rewii" Joanna Moro zapowiada kolejny sezon!
"Bardzo cieszę się, że Polakom serial się podoba" - mówi.
"Cieszę się też, że mogę pracować ze wspaniałymi ludźmi. My już za sobą tęsknimy, wszyscy nabieramy sił do wytężonej pracy latem. Scenariusze się piszą i zapowiadają się bardzo imponująco, z zaskakującymi zwrotami akcji.
Bardzo bym chciała, żeby Sylwia znalazła prawdziwą miłość i szczęście, ten ósmy kolor tęczy, o którym tak marzy. Wierzę, że w kolejnych odcinkach tak się stanie".
Będziecie oglądać?