Joanna Opozda i Antek Królikowski wydali oświadczenie. Potwierdzają, że aktorka jest w ciąży

Kilka dni temu ojciec aktorki poinformował, że po upadku z balkonu boryka się z poważnymi kłopotami zdrowotnymi i rzekomo nie może liczyć na pomoc ze strony bliskich, w tym znanej córki.

Od lat przebywa na Madagaskarze, gdzie prowadzi biznes. Według medialnych doniesień ma już nową kobietę. Natomiast ze względu na brak funduszy nie może podjąć leczenia.

Sytuacja jest tak poważna, że przyjął już ostatnie namaszczenie. Jak napisał, "mięśnie w poranionej nodze zaczęły gnić i jeżeli nic się nie poprawi, umrze". Znana córka Joanna Opozda miała odciąć się od chorego ojca.

Aktorka i syn Pawła Królikowskiego (sprawdź!) postanowili zabrać głos i zaapelowali o uszanowanie prywatności. W oświadczeniu wydanym na Instagramie potwierdzili, że Joanna Opozda spodziewa się dziecka i potrzebuje teraz spokoju.

"Tak, to prawda spodziewamy się̨ dziecka. Jesteśmy z tego powodu niezwykle szczęśliwi. Z uwagi na trudne okoliczności zdrowotne, a także nasze przekonanie, że dom ma prawo pozostać domem i w tak specjalnym czasie potrzebny jest przede wszystkim spokój i najbliżsi, świadomie nie podawaliśmy sami informacji o ciąży do wiadomości publicznej. Niestety, wbrew naszej woli i bez naszej wiedzy, została ona upubliczniona, a w ostatnich dniach stała się - wraz z wieloma insynuacjami dotyczącymi życia prywatnego - przedmiotem medialnej dyskusji" - czytamy.

Para twierdzi, że boryka się z internetowym hejtem, który jest dla nich dotkliwy szczególnie teraz, gdy aktorka jest w ciąży.
 
"W kontekście coraz powszechniejszego problemu mowy nienawiści oraz zagrożeń i gigantycznego stresu, z jakimi mierzą się dziś nie tylko osoby publiczne, ale też ich bliscy, pragniemy poprosić Państwa o uszanowanie naszej prywatności w tym bardzo szczególnym momencie życia. Kierujemy do Państwa uprzejmą prośbę o nierozpowszechnianie doniesień na temat naszej Rodziny i życia osobistego.

Nikt z Państwa, martwiąc się o bezpieczeństwo ciąży, nie chciałby mierzyć się z taką nagonką i manipulacjami, w jakie zostaliśmy wciągnięci my. Liczymy, że życzliwość i zrozumienie zwyciężą nad bezlitosną logiką klików i sensacji. Tak po prostu, po ludzku".

Na koniec zapewniają, że gdy dziecko przyjdzie już na świat, poinformują o tym wszystkich zainteresowanych.

"Mamy nadzieję, że za kilka miesięcy będziemy mogli podzielić się z Państwem naszym szczęściem. Dziś jednak zdrowie naszego dziecka jest dla nas najważniejsze - by móc je chronić, musimy mu zapewnić spokój". O chorym Dariuszu Opozdzie nie wspominają ani słowem.

***

Zobacz również: Dwukrotnie więcej zgonów na Covid-19

Trzaskowski wyprowadził ludzi na ulicę

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE

Porównano ceny w europejskich miastach. Jak wypadły polskie?

Marianna Schreiber wspomina poronienie. Jej związek tego nie przetrwał