Joanna Opozda odpiera zarzuty Królikowskiego o wykorzystywanie syna w reklamach! „Absurdalne”
Joanna Opozda i Antek Królikowski toczą spór, który ze sfery prywatnej przeniósł się do mediów za sprawą wpisów na Instagramie. Przedmiotem sporu jest ich syn i wszystko, co z nim związane. Ostatnio Antek postanowił na drodze sądowej domagać się od swojej żony, by nie angażowała ich syna w kampanie reklamowe. Joanna Opozda nie mogła pozostawić tego bez odpowiedzi.
Konflikt Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego rozpoczął się jeszcze przed narodzinami ich syna. Para rozstała się bowiem, zanim Vincent przyszedł na świat, chociaż wówczas wiedziało o tym niewiele osób. Nawet kiedy informacja wypłynęła do mediów, oboje długo milczeli na ten temat.
Od niedawna jednak informacja o ich rozstaniu jest już całkowicie publiczna. Oboje bowiem wzajemnie oskarżali się na instastory, wyciągając prywatne wiadomości czy nawet zdjęcia przelewów bankowych.
Zarzewiem upublicznienia konfliktu był odwołany w ostatniej chwili chrzest małego Voncenta. Joanna Opozda oskarżyła wówczas Antka Królikowskiego o to, że nie płaci na syna. On odpierał te zarzuty, twierdząc, że regularnie łoży na Vincenta i to niemało.
Aktor miał w odwecie zabronić Joannie Opoździe pokazywania syna w jakikolwiek sposób w mediach społecznościowych, a najbardziej w kampaniach reklamowych, o czym donosił "Super Express". Miał zrobić to poprzez swojego prawnika.
"Zdaniem adwokata aktora takie działania powinny być uzgadniane z ojcem, więc posty Joanny naruszają prawa Antka do wykonywania władzy rodzicielskiej, a w szczególności do podejmowania decyzji w tak istotnej sprawie jak wizerunek niemowlęcia" - mogliśmy przeczytać w tabloidzie.
Obecnie znane jest już stanowisko Joanny Opozdy w tej sprawie. W rozmowie z "Pudelkiem" gwiazda oświadczyła, że zarzuty jej męża są wręcz absurdalne, gdyż chroni wizerunek syna jak tylko może i nawet sama poprosiła rodzinę Królikowskich, by nie upubliczniali wizerunku Vincenta.
Po raz kolejny podtrzymała wypowiedziane wcześniej słowa, że Antek nie płaci na syna.
Dodała również rozgoryczona, że przecież w rodzinie Królikowskich dzieci od początku występowały w telewizji, a bratanek Antka jest ciągle pokazywany na Instagramie.
Zobacz też:
Królikowski wytacza ciężkie działa. Tego Opozda się nie spodziewała
